Keep Calm and Speak Up
2014-09-08 09:16:51Lubimy powtarzać przysłowie, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają. Jednak mało kto zdaje sobie sprawę, o co w słowach Mikołaja Reja naprawdę chodzi. Chodzi bowiem nie o dźwięki wydawane przez gęsi, a o język łaciński – kojarzący się Polakom po pierwsze z tymi właśnie dźwiękami (ze względu na charakterystyczną wymowę), po drugie zaś z uczonymi władającymi łaciną i gęsim piórem zapisującymi opasłe manuskrypty.
Łacina pełniła w renesansie taką samą funkcję, jak obecnie angielski. Była międzynarodowym językiem, dzięki któremu możliwe było porozumienie ponad granicami i kulturami. Była kodem umożliwiającym kontakty kulturalne, handlowe, polityczne. Kto aspirował do miana „człowieka renesansu” musiał znać łacinę.
A jak jest z łaciną naszych czasów – z językiem angielskim? Czy faktycznie Polacy tak płynnie porozumiewają się po angielsku jak deklarują? Przeważa znajomość czynna czy bierna? I wreszcie: czy istnieje zjawisko zwane „kompleksem polskim”, polegające na tym, że zanim nauczymy się naprawdę biegle porozumiewać po angielsku, wstyd sznuruje nam usta?
Wstyd nie jest dobrym doradcą! Nie zasznurował przecież ust Donaldowi Tuskowi, który tuż po wyborze na szefa Rady Europejskiej przyznał się przed światową opinią publiczną, że jego angielski nie jest doskonały, ale – he will polish his English soon. Zauważyliście, swoją drogą, językową grę? Polish premier będzie polish swój angielski?
Education First English Proficiency Index (raport wskazujący na związki między znajomością angielskiego a dochodem narodowym czy wskaźnikiem rozwoju społecznego) sytuuje nas w grupie krajów „trending up” czyli krajów aspirujących do wyżej rozwiniętych gospodarek światowych, które w ciągu minionych 6 lat znacznie podniosły poziom komunikacji w języku angielskim.
Czy ktokolwiek jeszcze wątpi, że angielski jest oficjalnym językiem biznesu? 55% pracowników międzynarodowych korporacji używa angielskiego w pracy codziennie. Język ten nie tylko determinuje, ale i… integruje wiele środowisk pracy. Doskonała znajomość angielskiego wciąż umożliwia osiąganie wyższych zarobków.
Angielski wciąż jest najbardziej rozpowszechnionym językiem obcym nauczanym w Europie i jest postrzegany jako język najbardziej przydatny zarówno w życiu osobistym, jak i zawodowym. Młodzi ludzie rozumieją też, że ważna jest znajomość języka specjalistycznego, branżowego, nie tylko ogólnego.
Wskaźnik biegłości języka angielskiego w Polsce wzrósł o 7,63 od 2007 roku. Osoby w przedziale wiekowym 20-40 lat najczęściej reprezentują poziom B1/B2. Przy czym już wiek 35+ predestynuje do postrzegania własnych kompetencji językowych przez pryzmat „kompleksu polskiego”, a w grupie 40+ znajomość bierna jest dużo większa niż czynna.
Czy istnieje rozbieżność między deklaracjami Polaków dotyczącymi umiejętności posługiwania się angielskim a ich rzeczywistymi umiejętnościami językowymi?
Jaka naprawdę jest znajomość języka angielskiego wśród Polaków sprawdź w serwisie Newsweek'a: http://stylzycia.newsweek.pl/sprawdzamy-znajomosc-angielskiego-wsrod-polakow-,artykuly,346530,1.html
ip