Programy antyplagiatowe - co warto o nich wiedzieć podczas pisania pracy dyplomowej?

Pisanie pracy dyplomowej nie zawsze jest proste. Wymaga od studenta lub doktoranta dużego nakładu pracy, który i tak może pójść na marne z powodu błędów wykrytych przez programy antyplagiatowe. Aby wprowadzić Was w ich tematykę, przygotowaliśmy tekst, dzięki któremu dowiecie się, czym są wspomniane systemy, a także jak sprytnie je obejść.

Programy antyplagiatowe zostały stworzone w celu całkowitego zaprzestania przepisywania innych książek lub tekstów autorskich przez studentów. Działają one już od kilku lat, ale nadal budzą strach, ponieważ wykorzystuje się je przy sprawdzaniu prac dyplomowych pod względem wykorzystywanych źródeł.

Nawet uczciwi studenci boją się, ponieważ tego typu systemy mają bardzo mały margines błędu. Oznacza to, że może dojść do sytuacji, w której nie spisywaliśmy niczego z żadnych książek, ale program i tak wykryje plagiat. Są jednak metody, którymi można obejść ryzyko skreślenia naszej pracy w taki sposób.

Jedną z takich rzeczy jest przeprowadzenie własnego badania lub ankiety, co później wykorzystamy do napisania własnej pracy. W ten sposób stworzymy treść, ciężką do znalezienia w innych dziełach.

Innym sposobem jest znalezienie jak największej liczby źródeł, gdyż przyjęło się, że czym więcej książek lub artykułów naukowych student wykorzysta, tym mniejsza będzie szansa na plagiat.

Samo korzystanie ze źródeł jednak nie jest rozwiązaniem, ponieważ powinniśmy pamiętać także o obecności przypisów w naszej pracy licencjackiej lub magisterskiej. To właśnie one są jedynym sposobem na udowodnienie, że korzystaliśmy ze źródeł. Dlatego warto korzystać z cytowań w wielu miejscach. Pozwoli nam to uzyskać duże większe szanse na przejście naszego tekstu przez program antyplagiatowy.

PW

Fot. Pixabay.com