Przerobią ludzkie ciała na kompost?

Forma pochówku zmarłych w formie... kompostowania ich i tworzenia nawozu? Takie rozwiązanie proponuje amerykańska aktywistka Katrina Spade. Jako argument przytacza min. wysokie koszta tradycyjnego pochówku - w trumnie lub popielenia ciał.

Mimo że ten pomysł może wydawać się kontrowersyjny, to nie sposób odmówić propozycji Spade ekonomicznego sensu. Rokrocznie wycinanych jest setki ton drzew do produkcji trumien oraz innych materiałów, które traci się bezpowrotnie wraz ze zmarłym. Z kolei palenie ciał uwalnia alarmująco dużą ilość dwutlenku węgla do atmosfery. Dlatego też zrodził się pomysł, by w miejsce tradycyjnego pochówku "przywracać ciała ziemi", aby mogły stanowić naturalny nawóz dla kolejnych organizmów żywych.

Pomysł zrodził się ponoć podczas spaceru po lesie, gdzie Spade zauważyła leżące drzewo, które poprzez natrualny proces próchnienia zapewniło bujny rozkwit innych roślin leśnych. Ciała miałyby być złożone w specjalnie stworzonych do tego budynkach-bunkrach, umożliwiających kontrolowany rozkład tkanek i kości.

Naukowcy przyklaskują temu pomysłowi, wskazując szereg biochemicznych odczynników, które w naturalny sposób przyspieszyłby rozkład ludzkich ciał. Więcej na temat projektu możesz poczytać na stronie Urban Death Project.



New York Times/JM
fot. pixabay.com