Z czego uczą się polscy studenci? [BADANIE]

Z czego uczą się dzisiaj polscy studenci? Czy ksero naprawdę pustoszy studenckie kieszenie? A może w dobie Internetu kserowanie podręczników to już przeżytek? Jakie miejsce w studenckim życiu zajmuje ściąganie materiałów elektronicznych? A co studenci sądzą o legalności swoich działań?

Studenci i absolwenci Wydziału Politologii UMCS w Lublinie z inicjatywy Wydawnictwa Naukowego PWN, przy wsparciu SAiW Copyright Polska przeprowadzili badanie sprawdzające, skąd studenci czerpią materiały potrzebne do nauki.

Studenci z uczelni w całej Polsce wzięli udział w ankiecie na temat kopiowania materiałów do nauki. Odpowiadali na pytania związane z ksero, plikami elektronicznymi, legalnym wydrukiem, nielegalnością kopii, kupowaniem wytworów kultury w sieci oraz ich wydatkami z tym związanymi.

Studenci kserują na potęgę, ale z głową

Materiały do nauki kseruje prawie każdy student. Z badania wynika, że aż 91% studentów korzysta z usług ksero. "Przed sesją idą dwaj studenci ulicą, nagle widzą, że leży na ziemi jakaś kartka: - Co to? - pyta jeden. - Nie wiem, ale na wszelki wypadek skseruję" - ten popularny żart nie ma pokrycia w wynikach badań. Okazuje się, że 80% badanych kseruje tylko to, co wymagane jest na zajęcia.

Ksero i Internet konieczne do przygotowania się do zajęć

Respondenci zapytani zostali o to, skąd pozyskują treści do zajęć. Zdecydowana większość wskazała na ksero i Internet - odpowiednio 85% i 83%. Ponad połowa studentów wciąż korzysta z tradycyjnych bibliotek (56%), przygotowanie do zajęć na podstawie notatek od znajomych praktykuje 50% badanych. Tylko 27% respondentów kupuje materiały konieczne do zajęć.

Co skserować?

Myśl o kserowaniu notatek automatycznie kojarzy się ze staniem w długiej kolejce. Może jednak długa kolejka nie jest uciążliwa, a pomocna? Okazuje się, że podczas oczekiwania można zdobyć... notatki, które następnie skserujemy. Z badania wynika, że studenci najchętniej kserują materiały pożyczone od znajomych (80%), z czego aż 64% badanych kseruje właśnie notatki od kolegów. Żacy nawiązują znajomości nie tylko z kolegami z roku - 47% pożycza materiały do skserowania od starszych roczników. Również 47% studentów kseruje materiały z bibliotek. Natomiast 31% badanych kseruje rzeczy polecone przez wykładowców, a 18% korzysta z gotowców w punktach ksero.

Oprócz notatek od kolegów, studenci kserują najczęściej fragmenty i rozdziały książek (54% badanych) oraz całe podręczniki (40% respondentów).

Zdecydowana większość studentów miesięcznie nie wydaje na ksero więcej niż 20 złotych. Tylko niewielki odsetek na ksero co miesiąc potrzebuje w granicach 50-99 złotych.

Które punkty ksero królują na rynku?

Studenci wybierają te punkty ksero, które są blisko oraz ceny za kserowanie są niskie. Na takie odpowiedzi najczęściej wskazywali badani (74% - bliskość i lokalizacja, 70% - cena). Tylko 7,5% respondentów zwraca uwagę, czy w punkcie ksero mają skserowane książki.

Ksera nie są oblegane podczas sesji?

Dość zaskakujące są wyniki badania, które oceniało, kiedy studenci najczęściej kserują. Jedynie 9% respondentów kseruje podczas sesji, 70% badanych odpowiedziało, że kserują oni na bieżąco w trakcie semestru.

Jeśli jednak chodzi o uczenie się, to kserówki zajmują miejsce na podium. 70% badanych uczy się z kserówek, zaznaczając najważniejsze fragmenty. Więcej osób (78%) uczy się z własnych notatek. Mniej niż połowa badanych korzysta z plików elektronicznych (31%) oraz z książek i publikacji (27%).

Pliki elektroniczne zastępują kserówki

Badanie wykazało, że coraz więcej studentów sięga po pliki elektroniczne. Aż 96% respondentów przyznało, że korzysta z materiałów elektronicznych. Co ciekawe z plików elektronicznych korzysta już więcej studentów niż z kserówek.

Studenci najczęściej pliki ściągają z Internetu (39%), korzystają też z grup studenckich na Facebooku (24%), a także dostają materiały od wykładowców (23%). Tylko nieliczni korzystają z dostępu do opłacanych przez uczelnię platform elektronicznych (9%) oraz wykupują dostęp do elektronicznych bibliotek (6%).

Słaba pozycja książki papierowej

Jeśli chodzi o książki potrzebne do nauki, to kupuje je około połowy respondentów. 53% deklaruje, że kupuje książki w trakcie semestru.

AO/ip