20 tanich wódek naszej młodości
2011-11-10 14:53:55Bez wódki grymasy - to my Polacy! Przypomnijmy sobie czasy licealne i gimnazjalne, kiedy próbowało się wszystkiego!
CZYTAJ TEŻ: TOP 20 NAJLEPSZYCH PIW WEDŁUG STUDENTÓW
Pamiętacie jeszcze te czasy, kiedy okienka w szkole służyły tylko szybkim wypadom na podwórko i piciu tanich wódek na boisku lub za śmietnikiem? Rzadko kiedy ktoś miał gotówkę na kupno całej flaszki, składało się na nią zazwyczaj kilka osób. Wrodzona przekora nie pozwalała im jednak przyznać się przez kumplami, że tak naprawdę to paskudztwo, które piją, w ogóle im nie smakuje...
Potem poszliśmy na studia i poznaliśmy tam takich zawodników, że do dzisiaj nie wiemy, jak ci goście byli w stanie dociągnąć do magistra. Sami, jak każdy z was dobrze zna to z autopsji, musieliśmy oszczędzać i pić cytrynówkę załatwianą od Białorusinów, którzy rozcieńczali ją syropem i sprzedawali po 10 zł od litra. Tak, tak, meliny w akademikach miały zawsze spory ruch...
Teraz powoli zmieniamy się w pierników, którzy wolą już godnie kupić sobie martini zamiast Sophii, posiedzieć przy whiskaczu zamiast walić kolejne kielony Krupnika, ale nie da się uciec od przeszłości, kiedy tacy goście byli największymi idolami:
Teraz wzywamy do siebie duchy poprzednich Świąt Bożego Narodzenia i zapraszamy na przegląd trunków naszej młodości. Może i wam się łezka w oku zakręci i przypomnicie sobie jakieś piękne wydarzenia (albo nawet romanse) związane z konkretną wódeczką.