Czy od nauki można się uzależnić?
Co siódmy Polak wpada w pracoholizm już w szkole
2021-10-11 12:17:07Wiele z nas słyszało, że musi się więcej uczyć, aby uzyskać jak najlepsze wyniki — Przecież chodzi o Twoją przyszłość — słyszymy. Dostanie się do jak najlepszej szkoły średniej, często wiąże się z wysokim poziomem nauczania i oczekiwaniami. Nauczyciele, dyrekcja, rodzice, a nawet znajomi mogą doprowadzić do tzw. wyścigów szczurów. Niestety, owo zjawisko grozi poważnymi konsekwencjami, odbijającymi się na psychice młodego człowieka przez całe życie. Sprawdź, z czym wiąże się uzależnienie od uczenia się i jak się objawia.
Zobacz też: Czy można się uzależnić od sportu? Kim jest bigorektyk? >>
Gdzie została nakreślona granica nadmiaru nauki?
W wywiadzie, którego udzielił dr Paweł Atroszko z Uniwersytetu Gdańskiego dla Polskiej Agencji Prasowej, przeczytamy, że nawet "Co siódmy młody Polak może być uzależniony od uczenia się". Jeśli zdefiniować powyższe pojęcie jako wyjątkową chęć i motywację do nauki, to powinna być to dość pozytywna informacja. Można by wręcz zadać sobie pytanie, dlaczego tylko co siódmy, a nie każdy. Niestety słowo "uzależnienie" rzuca cień na powyższą statystykę. Okazuje się, że już w szkole wyrabiamy sobie nawyk nadmiernej pracy, prowadzącej do pracoholizmu, a jak powszechnie wiadomo, im wcześniej nabyte uzależnienie, tym trudniej jest się go pozbyć.
Uzależnienie od uczenia się nie może być dobre!
Uzależnienie można definiować na różne sposoby. Zazwyczaj mówi się, że jest to zachowanie, które utrzymuje się lub nawraca. Niestety nie powinniśmy przyrównywać go do nawyku, który miałby zarówno pozytywne, jak i negatywne aspekty. Dzieje się tak dlatego, że uzależnienie niesie ze sobą głównie szkodliwe konsekwencje. Znajdziemy wśród nich: depresję, stres, pogorszenie stanu zdrowia i szereg innych zaburzeń w pozostałych strefach funkcjonowania. Warto również pamiętać o braku kontroli nad zachowaniem i efektach odstawiennych, które również się pojawiają w przypadku prób leczenia. Mimo że uzależnienie od nauki nie zostało oficjalnie zakwalifikowanie jako jednostka chorobowa, to niesie jej znamiona.
Profil osoby uzależnionej od nauki
Kiedy twierdzimy, że ktoś jest niezwykle ambitny i chętnie się uczy, często mówimy to z uznaniem (z ironią spotkamy się zazwyczaj w przypadku najzwyklejszej zazdrości). Są jednak momenty, kiedy kompulsywna nauka przestaje wynikać z chęci zmiany i pogłębiania wiedzy, czy też zdobycia lepszych ocen, a jest objawem problemu, który do tej pory nie został oficjalnie zakwalifikowany jako jednostka diagnostyczna. Kiedy możemy stwierdzić, że ktoś uzależnił się od nauki? Według dr. Pawła Atroszko:
"Zaniepokoić nas powinny m.in. takie objawy, jak utrata kontroli nad zachowaniem — co oznacza, że dana osoba nawet chciałaby się zrelaksować, np. w weekend czy w czasie świąt — ale nie potrafi, bo czuje przymus do nauki. To może być nawet uczenie się do egzaminu, który odbędzie się dopiero za pół roku. Podobnie z odstawieniem — jeśli ktoś przestaje się uczyć, to czuje się np. poirytowany, zlękniony, cierpi na bezsenność, ktoś bóle głowy. To już są naprawdę ciężkie przypadki, ale prowadząc badania z pogłębionymi rozmowami klinicznymi, spotykamy się z nimi coraz częściej".
Powszechny problem, czy zwykły mit?
Zgodnie z ustaleniami dr Atroszko w grupie 100 uczniów i studentów nawet 15 z nich może być uzależnionych od uczenia się. Jeśli sądzimy, że jest to niski odsetek, to warto przypomnieć sobie szum spowodowany wpływem gier komputerowych, które były uznawane za wyjątkowo szkodliwe dla zdrowia. Okazuje się, że nałogowi gracze stanowią raptem 2% całej grupy. Jest to 7,5 razy mniej osób, niż tych, którzy mogą cierpieć z powodu ciągłego uczenia się.
Niestety trudno prowadzić badania w kierunku przyznania statusu choroby, a co dopiero mówić o jej pełnej szkodliwości, ponieważ może to spowodować falę nadużyć ze strony uczniów. Pytanie, czy strach przed podaniem dobrej wymówki powinien blokować możliwość leczenia zaburzenia? Pamiętajmy, że uzależnienie już teraz wpływa na dziecko (lub nastolatka) i nie ustąpi po skończeniu szkoły, a przekształci się w pełnoprawny pracoholizm.
Zobacz też: Uzależnienie od gier wideo nową chorobą psychiczną. >>
Karolina Kwiatek