Medalowe żniwa
2011-08-11 13:51:52Za nami 11 zawodów tegorocznych AME. Zdobyliśmy dotąd trzy złote oraz po
dwa srebrne i brązowe medale, a także 10 krążków w konkurencjach
indywidualnych. Czekamy na kolejne.
Początek tegorocznych zmagań w ramach AME odbył się bez Polaków. Naszych
studentów nie było w Turcji (piłka nożna), Ukrainie (badminton), Bośni
(judo) oraz Francji (rugby7).
Jako pierwsi zaprezentowali się nasi siatkarze. W serbskim Kragujevacu
ekipa Uniwersytetu Warszawskiego podtrzymała niestety pechową passę i po
raz trzeci z rzędu znalazła się tuż za podium.
Sukces odniosły koszykarki. Prowadzona przez Grzegorza Szajka ekipa UAM
Poznań pokonała CUS z Mediolanu 83:59, przegrała z Uniwersytetem
Belgradzkim 46:50, by w ćwierćfinale odprawić Uniwersytet z Istambułu
(86:82), a w półfinale Uniwersytet z Mainz (78:55). W walce o złoto za
silne okazały się zawodniczki Państwowego Uniwersytetu Rolniczego z
Moskwy, które zwyciężyły 63:45. Poznanianki powtórzyły więc wyczyn z
2008 roku.
Na dziewiątym miejscu zakończyli zmagania koszykarze ALK Warszawa, a na 17. ekipa UJ Kraków.
Po raz trzeci z rzędu złoto Akademickich Mistrzostw Europy wywalczyli
siatkarze plażowi Uniwersytetu Łódzkiego. W Maladze Piotr Janiak i
Sebastian Sobczak w ośmiu meczach stracili zaledwie dwa sety, pewnie
pokonując rywali z Hiszpanii, Niemiec, Czech i Portugalii. W półfinale
młodzi Polacy bez większych problemów wygrali z zawodnikami z Porto
(21:14, 21:18), by w meczu o złoto ograć gospodarzy (21:18, 21:15). Tym
samym udało im się obronić mistrzostwo wywalczone przed rokiem (w 2009
roku po złoto sięgnęli Krzysztof Orman i Rafał Szternel).
Druga łódzka para - Bartłomiej Kiernoz i Tomasz Sińczak - została
sklasyfikowana na miejscach 9-12, a olsztynianie Artur Jacyszyn i
Grzegorz Pietkiewicz na miejscach 13-16. Wśród pań najlepiej
zaprezentowały się zawodniczki Politechniki Częstochowskiej Marta Kędzia
i Edyta Węcławek, kończąc na miejscach 7-8. W przedziale 9-12 znalazły
się Aneta Gancarczyk i Sylwia Pilarek z Politechniki warszawskiej oraz
gdańszczanki Aleksandra Theis - Anna Makiewicz.
Wielki sukces odniosła nasza żeńska drużyna futsalu. W fińskim Tampere
drużyna PWSZ Konin wygrała wszystkie mecze, w tym ten najważniejszy -
finałowy. Prowadzone przez Dariusza Sypułę Polki pokonały w nim po
dogrywce ekipę z Portugalii, zdobywając pierwsze futsalowe złoto w
historii naszych występów w Akademickich Mistrzostwach Europy.
Dziewiąte miejsce zajęły studentki UAM Poznań, a ostatnie, 12 -
Uniwersytet Łódzki. Jedyna męska ekipa z Polki - PWSZ Wałbrzych - była
bliska strefy medalowej, ale zakończyła turniej na ósmej pozycji.
Medalowe żniwo zebrali w Maderze nasi pingpongiści, którzy zdobyli
łącznie 13 medali. Najlepszą męską ekipą została debiutująca w AME
Olsztyńska Szkoła Wyższa (Karol Szarmach, Bartosz Szarmach, Szymon
Malicki i Patryk Chojnowski). Drużynowy finał pań przegrały zawodniczki
Uniwersytetu Warszawskiego, a po brązowe krążki sięgnęli gracze
Politechniki Rzeszowskiej i pingpongistki UE Wrocław.
To, co wydarzyło się później, przerosło wszelkie oczekiwania. W turniejach singlowych i deblowych Polacy oddali Rosjanom dwa złota. W deblu męskim triumfowali olsztynianie, którzy miedzy sobą rozegrali finał (brąz dla braci Chmielów z Rzeszowa). W mikstach triumfowała rzeszowsko-wrocławska para Anna Janta-Lipińska i Paweł Chmiel. Najlepszą singlistką została zaś Magdalena Sikorska z UW.
W żeńskim deblu po brąz sięgnęły warszawianki i wrocławianki, a w męskim singlu Paweł Chmiel i Szymon Malicki.
Złotego medalu po raz czwarty z rzędu nie udało się zdobyć
szczypiornistkom WSSP Lublin. W Rijece Polki zajęły piąte miejsce. Na 10
swoje zmagania zakończyli zawodnicy AWF Katowice, z zaraz za nimi ekipa
PWSZ Kalisz.
15-osobowa reprezentacja Polski na AME w karate wywalczyła zaś tylko
jeden krążek. Na najniższym stopniu podium w kumite, kat. 61 kg stanęła
szczecinianka Justyna Paczkowska.
Przed nami jeszcze pięć imprez mistrzowskich. W ostatnich dniach
sierpnia w Moskwie rozpoczną się zawody wioślarskie. 4 września w St.
Gallen wystartują AME w tenisie, a dwa dni później w Otocecu AME w
golfie. We wszystkich tych turniejach zobaczymy Polaków.
Wciąż można się zgłaszać do jedynych AME rozgrywanych w tym roku w
naszym kraju. Czekamy na chętne ekipy brydżowe, które od 19 września
chciałyby powalczyć o medale. Po brydżystach do walki w Sofii powinni
stanąć taekwondziści.
ip