Podiumowe deja vu sprzed roku, Michryc wygrywa!

7 i 8 grudnia rozegrano Mistrzostwa Polski Freestyle Football Myszków 2012. Cały turniej, podobnie jak przed rokiem, wygrał Michał Rycaj.

Turniej rozłożono na dwa dni - w jednym zostały rozegrane eliminacje, w drugim finały. Do Myszkowa przyjechało 32 graczy z całej Polski, w tym min. wicemistrz świata i aktualny mistrz Polski, Michał Rycaj. Piątkowe eliminacje wygrał Szymon Skalski. W zgodnej opinii wielu osób związanych z tym sportem, niespodzianką było dopiero 16 miejsce wicemistrza Polski, Łukasza Chwieduka. Oznaczało to, że 'Luki' spotka się z 'Szymem' już w 1/8 finału.

Sobotnie zawody zaczęły się od 1/8 finału. Do czołowej czwórki turnieju awansowali wszyscy Ci, którzy byli na podium w zeszłym roku - Paweł Skóra, Łukasz Chwieduk, Michał Rycaj. Stawkę uzupełnił Dawid Koczur, który tym samym potwierdził że w Myszkowie gra mu się bardzo dobrze (w 2011 roku odpadł w ćwierćfinale z pojedynku z 'Lukim').W pierwszym półfinale, Łukasz Chwieduk podobnie jak przed rokiem (tylko stopień wyżej) pokonał Dawida Koczura, zaś Michał Rycaj w drugim pojedynku okazał się lepszy od Pawła Skóry. W małym finale Dawid nie sprostał Pawłowi, i to reprezentant Wrocławia cieszył się z zajęcia trzeciego miejsca. W finałowym pojedynku, podobnie jak przed rokiem, tryumf święcił Michał Rycaj. Łukasz Chwieduk po raz drugi z rzędu został wicemistrzem. Smaczku finałowej rywalizacji dodawał fakt, że 'Michryc' i 'Luki' występują w jednej grupie.

- Jestem bardzo szczęśliwy, że udało mi się obronić tytuł mistrza polski. W tym roku wyprawa po zwycięstwo była trudniejsza niż w ubiegłym co sprawia że wygrana jest jeszcze piękniejsza - oto wypowiedź zwycięzcy zawodów w Myszkowie, Michała Rycaja.

ip