Źródła do pracy dyplomowej - skąd brać książki i artykuły?

Jednym z podstawowych wymagań stawianych nam przez instytucje nauki podczas pisania prac dyplomowych lub naukowych, jest zawarcie w nich obszernej bibliografii, do której będziemy się odwoływać na przestrzeni całej pracy. O co to całe zamieszanie? I skąd w takim razie wziąć źródła?

Po co źródła w pracy dyplomowej?

Sprawa jest dosyć prosta - metodologia naukowa zakłada, że wszystko co napiszemy, musi być poparte odpowiednimi badaniami. Przytaczanie faktów i dotychczasowych dokonań naszej dyscypliny jest więc jest niezbędne po to, by to co napiszemy miało charakter naukowy. Pokazuje to też nasz wysiłek, włożony w badania i to, że wiemy o czym piszemy.

Do tego dochodzi też kwestia prawa autorskiego - wszystkie przytaczane przez nas definicje, badania na wyniki których się powołujemy, czy trafne zdania idealnie podsumowywujące omawiany problem - w stworzenie tego wszystkiego ktoś włożył dużo pracy. Cytując więc takie rzeczy, należy je odpowiednio opisać, ponieważ inaczej będzie to nic innego, jak plagiat.

Nie też można przesadzać i dawać przypisu do wszystkiego, jednak kwestia "oczywistych oczywistości" wymaga nieco wyczucia i doświadczenia, więc parafrazując klasyka - lepiej dać jeden przypis za dużo niż za mało. Tego typu problemy jednak, pomoże nam rozwiązać promotor.

Teksty z internetu

Czy internet to dobre źródło informacji? Nie do końca. Na pewno nie obejdzie się bez skorzystania z wyszukiwarki podczas poszukiwania publikacji naukowych, jednak powinniśmy być ostrożni z korzystaniem z internetowych treści.

Artykuły, które możemy znaleźć w internecie na popularnych stronach, najczęściej nie mają charakteru naukowego. Dla nas oznacza to, że powoływanie się na informacje w nich zawarte jest zwyczajnie niebezpieczne, gdyż nie mamy żadnej pewności, że są one prawdziwe.

W określonych przypadkach, powoływanie się na np. teksty z blogów ma sens, np. kiedy badamy ich zawartość, czy też samo ich zjawisko, ale jest to wtedy inny charakter odwołania się do źródła.

Warto też szukać artykułów o charakterze nienaukowym, które powołują się na jakieś konkretne źródła i zapoznać się z nimi. Nie zapomnijmy tylko, że lepiej traktować je raczej jako wskazówki i aby zweryfikować ich źródła.

Biblioteka uniwersytecka

Najprostszym sposobem będzie przegląd oferty naszej biblioteki uczelnianej. Katalog biblioteki pełen jest odpowiednio opisanych i otagowanych pozycji, dzięki czemu jeżeli wiemy czego szukać, to na pewno to tam znajdziemy!

Problemem może oczywiście być ograniczona liczba egzemplarzy, jednak nowoczesne biblioteki oferują opcję rezerwacji danej pozycji, dzięki czemu powinna ona trafić w nasze ręce zaraz po pojawieniu się zpowrotem w magazynie. Do tego dochodzi też możliwość skorzystania z płatnych baz prac naukowych, które to biblioteki często udostępniają swoim studentom za darmo. Trzeba tylko się pofatygować na miejsce.

Nie zaszkodzi też na miejscu poprosić o pomoc bibliotekarza. Nie wszyscy będą mieli czas by nam pomóc, ale ci z bibliotek instytutowych opiekują się zbiorami związanymi z konkretnymi dziedzinami, więc mogą co nieco nam doradzić, gdzie i czego szukać. Powinniśmy też tam znaleźć wydrukowane czasopisma naukowe, do których warto zajrzeć.

Otwarty dostęp i Open Access

Nie wszystkie publikacje naukowe są płatne. Część z nich jest tworzona w imię idei, jaką jest wolny dostęp do nauki. Repozytoria Open Access to również cenne źródło wiedzy naukowej, która może okazać się nieoceniona podczas pisania pracy.

Nie zapomnijmy tylko, by nie traktować go jako jedyne dostępne źródło wiedzy. Aby nasze poszukiwania i badania były jak najbardziej pełne i wiarygodne, dobrze będzie zapoznać się z różnorodnymi źródłami, zarówno cyfrowymi jak i drukowanymi.

KSK

fot. Pixabay.com