Andrzej Duda zawetował "lex Czarnek". Czy to oznacza koniec zmian w oświacie?
2022-03-03 08:48:13Andrzej Duda zawetował ustawę przygotowaną przez zespół Przemysława Czarnka. Nowelizacja ustawy "Prawo oświatowe" tzw. lex Czarnek wprowadzała kontrowersyjne zmiany, na które nie zgadzała się opozycja. Prezydent powiedział, że robi to, mimo że zgadza się ze zmianami, które chciał wprowadzić Minister. Sprawdź, dlaczego podjął taką decyzję.
Zobacz też: Studencka pomoc dla obywateli Ukrainy. >>
Jakie zmiany wprowadziłaby ustawa lex Czarnek?
Nowelizacja ustawy Prawo oświatowe zakładała centralizację szkolnictwa. Parlamentarzyści z PiS wielokrotnie przekonywali, że zmiany miały przyczynić się do zwiększenia władzy rodzicielskiej w szkołach. Mowa tu głównie o zajęciach pozalekcyjnych, prowadzonych przez organizacje pozarządowe.
Obecnie na ich prowadzenie jest potrzebna zgoda dyrektora danej placówki. Jeśli jednak rodzic nie wyraża zgody na uczestnictwo swojego dziecka w dodatkowych zajęciach, może napisać zwolnienie. Będzie (i jest) ono uszanowane i zrealizowane przez grono pedagogiczne.
Poglądy kuratora oświaty na pierwszym miejscu
Zgodnie z lex Czarnek kurator oświaty mógłby zakazać prowadzenia zajęć w danej szkole, jeśli uznałby, że właśnie tego życzyliby sobie rodzice. Tymczasem opozycja twierdzi, że nowelizacja przyczyni się do cofnięcia rozwoju polskich szkół. Wyrazisty przykładem jest małopolska kurator oświaty Barbara Nowak. Przesłała posłom listę fundacji, organizacji i stowarzyszeń, które nie powinny być zapraszane do szkół. Wśród 200 "wysoce szkodliwych" podmiotów, zaproponowanych przez Stowarzyszenie Rodzice Chronią Dzieci oraz Ordo Iuris, znalazły się m.in.:
- Amnesty International;
- Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę;
- Fundacja Edukacyjna Jana Karskiego;
- Związek Nauczycielstwa Polskiego;
- Centrum Żydowskie w Oświęcimiu;
- Fundacja Rodzin i Opiekunów Osób z Zespołem Downa Bardziej kochani.
Andrzej Duda zawetował nowelizację ustawy Prawo oświatowe
2 marca Prezydent zawetował zmiany zaproponowane przez zespół Ministra Edukacji i Nauki. Wydawałoby się, że argumentem nadrzędnym były zmiany, które nawet Pierwsza Dama — nauczycielka języka niemieckiego, uznała za szkodliwe. Dała temu szczególny wyraz podczas pierwszego spotkania z delegacją posłanek opozycji, które odbyło się w tej sprawie.
Andrzej Duda podjął decyzję weta przez wzgląd na wojnę za naszą wschodnią granicą. W związku toczącym się konfliktem zbrojnym na Ukrainie sejm będzie głosował nad ustawą o obronie ojczyzny. Jak podkreślił Prezydent, liczy na jedność i zgodność posłów. Andrzej Duda powiedział, że zgadza się ze zmianami proponowanymi przez Ministerstwo Edukacji i Nauki, ale uważa, że w tym momencie ważniejsza jest jedność parlamentarna.
Reakcja Przemysława Czarnka na prezydenckie weto
Minister uznaje, że odłożenie uchwalenia ustawy nie oznacza jej usunięcia. Według Przemysława Czarnka jego projekt wciąż ma szansę na wejście w życie. W Programie Trzecim Polskiego Radia powiedział:
- Uzasadniając to weto, pan prezydent powiedział opozycji: prosiliście mnie o to, więc macie, ale liczę na jedność wokół ustawy o obronie ojczyzny. Jeśli tak będzie, to bardzo dobrze — stwierdził szef Ministerstwa Edukacji i Nauki.
- Jak politycy opozycji nazywają to "lex Czarnek" to zapowiadam politykom opozycji, że niebawem będzie "lex Czarnek 2.0", bo jeszcze raz powtarzam, ta ustawa jest Polsce bardzo potrzebna i pan prezydent to dzisiaj mówił. Natomiast dziś pan prezydent stwierdził, że nie potrzeba żadnych sporów, ważniejsze są przepisy ustawy o obronie ojczyzny i reakcja na to, co się dzieje na Ukrainie — dodaje.
Zobacz też: Sportowcy, influencerzy i aktywiści wspierają Ukrainę >>
KK
fot. youtube.com/c/natematpl
źródło: tvn24, natemat.pl, wp.pl