Bogaty student z Mołdawii
2008-10-29 15:04:58Jak to jest gdy żyjesz sobie, w kraju gdzie raczej się nie przelewa. Każdy żyje z dnia na dzień, ciesząc się chwilą. A tu nagle na Ciebie spada wiadomość, że bogaty krewny z zachodu zostawia Ci spadek.
I to nie byle jaki, bo aż miliard euro! Takim szczęściarzem został Sergei Sudev, którego życie nie jest żadnym filmem. To co się wydarzyło jest prawdą, a pieniądze...i to w takiej ilości, nie zawsze oznaczają szczęście, bo koło bogatego żaka pojawili się już "przyjaciele w potrzebie".
Do tej pory 31-letni mężczyzna, studiował dziennikarstwo na pobliskim uniwersytecie, a także pracował jako DJ w regionalnym radiu, gdzie za miesiąc zarabiał....150 euro.
Teraz jego majątek to ok. 950 mln euro, w skład którego wchodzi pakiet większościowy jednego z niemieckich banków, a także rezydencje w Niemczech, Włoszech czy Francji.
Kim był hojny krewny? Był to wujek Siergieja, mieszkający w Niemczech, którego widział dwa razy w swoim życiu!
Życie Siergeja, a także mieszkańców jego rodzinnego miasta Kamrat, wywróciło sie do góry nogami po tej wiadomości. Bardzo "troskliwi" sąsiedzi już rozmawiali o tym, jak podzielą pieniądze studenta, ba! Na ten temat dyskutowali już nawet lokalni politycy, którzy w tym celu zwołali sesję nadzwyczajną.
Co mieszkaniec Mołdawii zrobi ze swoimi pieniędzmi? Czy się podzieli czy nie, jeśli też chcemy być bajońsko bogaci.....liczmy na jakąś bogatą rodzinkę, albo grajmy w totka!
mj/ dziennik.pl