Czy student może mieć własną firmę?
2019-07-04 12:08:57Studia to czas, w którym wielu z nas myśli o założeniu własnej firmy, o zbudowaniu wielkiego przedsiębiorstwa na miarę CD-Projekt RED lub chociaż niewielkiej, lecz prężnej firmy pozwalającej nam wkroczyć na głębokie wody świata biznesu. Przecież tyle wielkich korporacji narodziło się już w umysłach studentów, więc dlaczego i mnie nie miałoby się udać jako niezależnemu biznesmenowi.
Forma prowadzenia działalności
W czasie takich przedsiębiorczych uniesień, trudno jest poświęcać czas na rzeczy tak przyziemne, jak wybór formy prawnej naszego biznesu. Niestety ten moment decyduje czy Twój prywatny majątek ucierpi, w przypadku kiedy pomysł nie okaże się sukcesem (dzieje się tak zaskakująco często – niektóre źródła twierdzą, że w Polsce nawet 80% zakładanych firm upada w ciągu pierwszych dwóch lat).
Moim celem nie jest jednak straszenie Cię konsekwencjami upadku biznesu, chciałbym tylko byś w momencie, gdy będzie kusiło Cię, by decyzję o wyborze formy działalności firmy podjąć bez większej refleksji, miał/miała w głowie tych wszystkich kreatywnych i pełnych pasji ludzi, którzy przez jeden błąd muszą spędzić resztę życia „z komornikiem na karku”.
Drugim elementem, który musisz wziąć pod uwagę przy wyborze formy działalności firmy, jest efektywna stawka podatku – to ile pieniędzy zarobionych przez firmę, w ostatecznym rozrachunku, trafi do Ciebie. Ogólna zasada jest taka, że im bezpieczniejsza, tym droższa forma prowadzenia działalności.
Teraz pointa: jeżeli dopiero otwierasz firmę, do której jedynym wkładem będą Twoje oszczędności oraz jakaś pożyczka od rodziców/znajomych, a działalność będzie opierała się na Twojej pracy, wybierz jednoosobową działalność gospodarczą.
Warto też byś bliżej przyjrzał się wprowadzonej w 2018 r. działalności bez rejestracji – jeżeli Twoje przychody w żadnym miesiącu nie przekroczą 50% minimalnego wynagrodzenia (minimalne wynagrodzenie w roku 2019 – 2250 zł), możesz prowadzić działalność bez rejestrowania firmy. Gdy Twoje przychody przekroczą tę granicę, po prostu zarejestrujesz firmę (masz na to 7 dni).
Jeżeli wybrałeś już formę prowadzenia działalności, ale nie jesteś pewien czy dobrze wybrałeś, to mam dla Ciebie dobrą wiadomość – formę prowadzenia działalności możesz zawsze zmienić (choć nie zawsze będzie to proste).
Podpisywanie umów z klientami
Czy muszę podpisywać umowy z klientami? Nie musisz. Umowę zawierasz, gdy uzgadniasz warunki realizowanych prac przez telefon, mailowo, na messengerze lub SMSem. Każda forma jest tak samo skuteczna (chyba, że prawo stanowi inaczej).
Czy powinienem podpisywać umowy z klientami? Pewnie spodziewasz się, że skoro autorem jest prawnik, to odpowiedź może być tylko jedna. Jednak jeżeli nie korzystasz na stałe z pomocy prawnika, to w początkowym etapie działalności nie jest to takie oczywiste.
Tak jak wspominałem wcześniej – nawet wiadomość na messengerze może być umową – tylko niepisemną (formę tę nazwano w polskim prawie dokumentową). Z doświadczenia rynkowego wynika jedna rzecz – gdy prosisz o podpisanie umowy, musisz spodziewać się, że Twój kontrahent dokładnie ją przeczyta, a prawdopodobnie da ją do przygotowania/sprawdzenia swojemu prawnikowi. Jest duża szansa, że trafisz na prawnika, który bardzo będzie chciał wykazać się przed swoim klientem i zamiast prostej umowy na przygotowanie strony internetowej, będziesz musiał podpisać umowę tak szczegółową jakby dotyczyła realizacji Autostrady Wolności.
W tym miejscu trafiasz na jedną z wielu wad prowadzenia własnego biznesu – musisz czytać, co podpisujesz. Jako konsumenci jesteśmy chronieni – wiele zapisów umów, które są dla nas niekorzystne sąd unieważni, mimo że je podpisaliśmy. W przypadku działalności nie ma co liczyć na taką pobłażliwość.
Jeżeli musisz podpisać umowę z kontrahentem na początku Twojej działalności to:
- umowa powinna być krótka – im krótsza tym lepsza i prawdopodobnie bezpieczniejsza (jeżeli otrzymasz zawiłą umowę, to prześlij własny prosty wzór z informacją, że taka treść bardziej odpowiada waszej nieskomplikowanej współpracy),
- unikaj kar umownych (nawet gdy ktoś przekonuje Cię, że to tylko taki zapis „pro forma”),
- nie ignoruj załączników (są one taką samą częścią umowy jak jej pozostała treść),
- skonsultuj umowę z prawnikiem lub poczytaj o niej w Internecie,
- przeczytaj treść umowy.
Wsparcie dla biznesu
Początek firmy to wiele wyzwań, w których bardzo pomoże Ci profesjonalna obsługa: księgowy, prawnik, doradca biznesowy, konsultant ds. social media. Zakładam jednak, że na początkowym etapie nie będzie Ci się opłacało zatrudniać całego sztabu osób wspierających.
Jeżeli chodzi o prawnika, to z jednej strony jego wsparcie na pewno jest przydatne, jednak w początkowym etapie prowadzenia biznesu, możesz zastąpić go księgowym oraz Twoim czasem spędzonym w Internecie. Wielu księgowych pomaga przy otwieraniu firmy, mają wzory umów, a niekiedy i dokumentów do RODO. Internet staje się wiarygodnym źródłem wiedzy prawniczej, gdyż nowe pokolenie prawników dużo chętniej dzieli się swoim know-how w Internecie, więc jeżeli dobrze poszukasz, to na większość swoich problemów znajdziesz rozwiązanie.
Kolejnym ważnym czynnikiem warunkującym sukces firmy są finanse – rozpoczynając działalność warto skorzystać z unijnego dofinansowania na rozpoczęcie działalności (wypłacanego przez powiatowe urzędy pracy). Jest to najprostsze do uzyskania dofinansowanie (główny warunek to prowadzenie działalności przez rok), a te dwadzieścia klika tysięcy złotych na zakupy, pozwoli Wam na rozpoczęcie biznesu bez zastanawiania się opłacicie sprzęt potrzebny do pracy. Warunek jest jednak taki, że nie możecie być na studiach stacjonarnych i musicie zarejestrować się jako bezrobotni.
Mam nadzieję, że ten artykuł zachęci Was podjęcia wyzwania otwarcia własnej firmy, a powyższe rady pomogą uniknąć przynajmniej części błędów początkującego przedsiębiorcy.
Jacek Olejarz dla „PROJEKTOR – wolontariat studencki” (projektor.org.pl)
fot. Pixabay.com