Czy wolno korzystać z telefonu podczas zajęć na uczelni?
2019-06-13 14:13:50W sali jest ciepło, przysypiamy, wykład ciągnie się w nieskończoność, a w kieszeni nagle czujemy wibrację informującą nas o nowym powiadomieniu w naszym telefonie. Z taką sytuacją prędzej czy później spotka się każdy student. Najważniejsze pytanie brzmi, co w takiej sytuacji zrobić? Czy wolno wyjąć telefon i sprawdzić, co nowego słychać w świecie?
Dobre zwyczaje
Teoretycznie odpowiedź jest prosta - nie, nie wolno nam. Jesteśmy w ośrodku akademickim po to, aby zdobywać wiedzę. Na zajęciach powinniśmy zajmować się nauką, a nie bawić się komórką. Dodatkowo, niektórzy prowadzący mogą poczuć się urażeni takim zachowaniem i wyrzucić nas z sali.
Naukowcy to ludzie o wysokiej, usankcjonowanej pozycji. Osoby uczące na uniwersytetach powinny być dla nas autorytetem, a my powinniśmy okazywać im odpowiedni szacunek. Oczywiście, raczej nikt nie ma zamiaru umyślnie zrobić nikomu przykrości czy też komuś zaszkodzić patrząc w telefon. Rzecz w tym, że ostentacyjne korzystanie ze smartfona podczas zajęć wygląda naprawdę źle i obniża opinię na nasz temat nie tylko w oczach prowadzących, ale też i rówieśników, pragnących w spokoju się uczyć.
Lepiej więc zachować interakcję z telefonem na później, ponieważ ryzykujemy popełnieniem bardzo głupiego błędu, który może nas słono kosztować.
Telefon na wykładzie
Ostatecznie jednak, sprawa nie jest aż tak jednoznaczna. Wiele zależy np. od poszczególnych prowadzących. Wielu naukowców, szczególnie podczas wykładów, niespecjalnie zwraca uwagę na to, co robią studenci... oczywiście, jeżeli nie przesadzają. Nieco gorzej sytuacja może wyglądać podczas konwersatorium, na którym z założenia, stale powinnismy mieć kontakt z prowadzącym. Na laboratoriach z kolei powinniśmy być zajęci słuchaniem instrukcji i pracą.
Nauka to nie zabawa, jeżeli jednak chcemy tylko dosłownie na chwilę zerknąć na ekran telefonu, aby coś sprawdzić, nie powinno nam się stać nic złego. Prowadzący wychodzą bardzo często z założenia, że jesteśmy dorosłymi, rozsądnymi ludźmi. Widząc, że spoglądamy na telefon by tylko coś sprawdzić, raczej nie będą nam robić problemów. Wszyscy mamy swoje życia i swoje problemy, które czasami pojawiają się nagle i bez uprzedzenia.
Starajmy się więc ograniczyć używanie telefonu podczas zajęć do minimum. Nie powinniśmy wtedy z niego korzystać, a w sytuacjach awaryjnych, kiedy np. trzeba odebrać telefon lub komuś odpisać na wiadomość, dobrze będzie poczekać na koniec zajęć lub po prostu na chwilę wyjść z sali.
KSK
fot. Pixabay.com