Dostałem pracę przez wolontariat (WYWIAD)
2014-01-29 14:58:54"W Akademii Przyszłości najbardziej atrakcyjna jest realna propozycja i metoda jak pomóc drugiemu człowiekowi." O tym, czy wolontariat jest dla facetów i czy da się dzięki niemu dostać pracę w Motoroli opowiada Damian, student AGH.
Damian już od czterech lat angażuje się w AKADEMIĘ PRZYSZŁOŚCI. Był tutorem, liderem grupy wolontariuszy i rekruterem. Cotygodniowe zajęcia z Adamem, podopiecznym Akademii, godzi z pracą w Motoroli oraz studiowaniem Elektroniki i Telekomunikacji na AGH w Krakowie.
Czy Akademia jest atrakcyjna dla facetów?
Damian: Według mnie najbardziej atrakcyjny jest konkret. Realna propozycja i metoda jak pomóc drugiemu człowiekowi. Akademia Przyszłości to konkretnie zorganizowany projekt - ja takie rzeczy cenię. Drugą świetną rzeczą jest możliwość poznania mnóstwa wspaniałych osób. Atmosfera w Akademii jest niesamowita, do dziś nie wiem jak to działa, ale tutaj znajomości nawiązuje się cztery razy szybciej, niż w każdym innym środowisku. Nim sie obejrzysz, masz sporą grupkę nowych przyjaciół.
A jak wygląda Twoja praca z podopiecznym z Akademii?
Damian: Przez pierwsze dwa lata pracowałem z 14-letnim chłopcem z domu dziecka. A teraz kolejne dwa jest Adam, w tym samym wieku. Obaj są do siebie bardzo podobni. Jeżeli chodzi o relację, nie miałem żadnego problemu z Adamem. Niestety gdy zaczynaliśmy miał OGROMNE zaległości w nauce. Bardzo trudno było go z tego wyciągnąć. Nie widział motywacji do działania, ale jakoś wspólnie, również przy pomocy pani psycholog, kombinowaliśmy jak mu pomóc. W końcu udało nam się wyjść z tego dołka i Adam wyszedł na prostą.
Hasło Akademii to "pomagamy wygrywać w szkole i w życiu", jak to wygląda w rzeczywistości?
Damian: Hasło jak najbardziej się sprawdza. Dzieciom w Akademii potrzebna jest osoba, która będzie bardziej przyjacielem, a nie tylko nauczycielem. Przyjaciel, który potrafi pokazać, że ma pasję i chce mu się być kimś, jest dla takiego dzieciaka przykładem do naśladowania. Z tego musi wyjść coś dobrego!
A czy wolontariat pomógł Ci w wejściu na rynek pracy?
Damian: Obecnie pracuję w Motoroli. Testuję systemy teleinformatyczne. A tak prościej, to uczestniczę w testach takich wielkich systemów podobnych do telefonii komórkowej, czyli dbam o to żeby np. strażacy, policjanci i inne służby miały zapewnioną łączność. Bycie wolontariuszem i liderem w Akademii Przyszłości na pewno pomogło mi na rozmowie o pracę. Dzięki temu, że byłem wtedy liderem, mogłem wykazać się umiejętnością pracy w zespole, ponieważ sam miałem swój zespół. To że mogłem przytoczyć kilka sytuacji z życia na pewno mi pomogło. Z resztą wiem, że osoby które angażują się na studiach w jakieś akcje społeczne, są mile widziane, jako dobrze zorganizowane.
Czy udział w Akademii coś w Tobie zmienił?
Damian: Myślę, że jeśli nie byłbym w Akademiiprzez te lata, na pewno byłbym innym człowiekiem. Nauczyłem się otwartości i wiary w ludzi. Sama praca z dziećmi z domów dziecka nauczyła mnie, co tak naprawdę jest ważne i jak często nie doceniamy siebie i swojego życia. Moje patrzenie na świat naprawdę się zmieniło.
Nie czekaj, aż ubiegną Cię inni, już dziś wejdź na www.zostantutorem.pl, zgłoś się i weź udział w przygodzie życia!
Czekamy na Ciebie w w Bielsko - Białej, Bydgoszczy, Gdańsku, Gdyni i Sopocie, Kielcach, Lublinie, Mysłowicach, Olsztynie, Opolu, Oświęcimiu, Poznaniu, Sosnowcu, Toruniu i Wrocławiu. Zostań tutorem w Akademii Przyszłości i zdobądź kompetencje, które wyróżnią Cię na rynku pracy!
ip