Gdzie studiować logistykę?
2011-08-31 16:19:37Gdy boli ząb, idziemy do dentysty a nie kardiologa. Gdy umieszczamy pieniądze na długoterminowych lokatach, korzystamy z pomocy doradcy finansowego a nie kasjera. Z tego samego, logicznego powodu, jeśli zamierzamy zostać menedżerem logistyki, kształcenie powinniśmy powierzyć uczelniom specjalistycznym- Bo gwarancją jakości jest profesjonalizm.
Gdy 10 lat temu Międzynarodowa Wyższa Szkoła Logistyki i Transportu we Wrocławiu oraz Wyższa Szkoła Logistyki w Poznaniu przyjmowały pierwszych studentów, hasło logistyka kojarzyło się ze wszystkim, tylko nie z zawodem, który już wkrótce stał się; u nas poszukiwany. Te dwie, wiodące dziś na rynku edukacyjnym uczelnie zaczęły budować swą markę dekadę temu. I to procentuje. Dzisiaj, wysoce specjalistyczne, z bogatym zapleczem dydaktycznym i licznymi osiągnięciami obie te uczelnie oferują studentom wiedzę przekazywaną przez kompetentną kadrę naukową, wybitnych praktyków - specjalistów branży TSL (transport, spedycja, logistyka). Wykorzystując świetnie wyposażone laboratoria, przygotowują przyszłych logistyków do podjęcia wyzwań w zmieniających się warunkach gospodarczych. Taka szansę znalezienia ciekawej i dobrze płatnej pracy dają uzyskane w tych uczelniach dyplomy: licencjata, inżyniera i magistra.
Absolwenci Międzynarodowej Wyższej Szkoły Logistyki i Transportu we Wrocławiu oraz Wyższej Szkoły Logistyki w Poznaniu przez lata dali się poznać pracodawcom jako wartościowi specjaliści. Są dobrze przygotowani merytorycznie, a dzięki nowoczesnym laboratoriom symulującym procesy logistyczne oraz stażom i praktykom w firmach, z którymi uczelnie są związane umowami, sprawdzają się także w praktyce. Bo profesjonalne nauczanie przynosi efekty, a rozpoznawalność przez pracodawców dyplomów może być gwarancją zatrudnienia.
Moda na logistykę sprawiła, że kształcenie logistyczne nabiera nowego charakteru. Na rynku edukacyjnym obecnie funkcjonuje kilkadziesiąt szkól wyższych, kształcących licencjatów logistyki, ale tylko nieliczne mają uprawnienia do nauczania na tym kierunku. Problem zatem tkwi w jakości nauczania. Niepokojącym zjawiskiem jest, iż uczelnie zmieniają swoją ofertę i nie cieszącą się zainteresowaniem specjalność zastępują logistyką, której absolwenci są poszukiwani.
Kandydat na studia powinien się zastanowić, nim wybierze uczelnię mająca przygotować go do zawodu logistyka: zapoznać się z ofertą edukacyjną i upewnić, czy dopiero co powstały kierunek lub specjalność, nie są jedynie koniunkturalnym dodatkiem do głównej oferty edukacyjnej uczelni. Szybko tworzone programy pod katem nauczycieli, którym brakuje godzin do pensum dydaktycznego, nie zagwarantują poziomu wiedzy wymaganej na obecnym rynku pracy. Bo logistyka szybko się zmienia pod wpływem nowych technologii, komunikacji i informatyki. Pokazują to m.in. organizowane przez ww. uczelnie konferencje, będące skarbnicą nie tylko aktualnej wiedzy, ale i źródłem wielu kontaktów z naukowcami i praktykami z kraju i zagranicy. Logistyka jest sforą niezwykle innowacyjną i tylko śledzenie zmian w tej branży pozwala na rzetelne dzielenie się wiedzą i doświadczeniem ze studentami, tym samym przygotowując ich do funkcjonowania na logistycznym rynku.
Solidne wykształcenie to inwestycja. Jak każda inwestycja, wymaga wyrzeczenia się doraźnych korzyści na rzecz efektów, które przyniesie przyszłość. Zatem, wybierając uczelnię, dobrze jest kierować się dorobkiem w danej dziedzinie, a nie tylko niskim czesnym, którym mamią niektóre szkoły.
ip