Nieobecność studentki przyczyną usunięcia z uczelni

Student, który przekroczył określoną ilość godzin zajęć, może zostać wykreślony z listy studentów. Z taką sytuacją spotkała się pewna studentka, która, ze względu na problemy zdrowotne musiała opuścić kilka miesięcy studiów. Zaświadczenie lekarskie nie uchroniło dziewczyny przed skreśleniem z listy studentów.

Przepisy, jakie obowiązują na uczelni – obowiązki i prawa studenta - określa regulamin studiów. Zgodnie z nim, rektor może usunąć studenta z listy, z powodu częstej nieobecności.

Matka, wydalonej z uczelni studentki komentuje sytuację: – Z powodów zdrowotnych musiała opuścić sporo zajęć. Już w ubiegłym roku rektor chciał ją skreślić z listy studentów, udało nam się jednak go przekonać, żeby dał jej szansę. Niestety, problemy nie minęły, córka nie mogła chodzić na zajęcia, w efekcie nie zaliczyła egzaminów. Ma jednak zwolnienie lekarskie, które usprawiedliwia wszystkie jej nieobecności. Teraz rektor podjął decyzję, że skreśla ją z listy studentów. Tłumaczy, że na tym kierunku jest dużo zajęć praktycznych, których nie można samemu nadrobić. Czy ma do tego prawo, skoro wszystkie nieobecności są usprawiedliwione zaświadczeniami od lekarza.

Z powodu kilkumiesięcznej choroby, dziewczyna nie uczestniczyła w zajęciach, czego konsekwencją było nie dopuszczenie jej do egzaminów. Skutkiem było nie zaliczenie roku. Regulamin uczelni wskazuje, że obowiązkiem wszystkich studentów jest uczestnictwo w zajęciach oraz przystępowanie do egzaminów. W sytuacji długiej nieobecności studenta na zajęciach, następuje skreślenie ucznia z listy.

Gazeta Prawna/MK