Ostra reakcja studentów na wyrok TK. Co powiedzieli swoim wykładowcom?
2020-10-27 14:15:56W czwartek 22 października 2020 roku Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok, w którym stwierdza, że aborcja eugeniczna jest niezgodna z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej. Protesty przeciw zaostrzaniu przepisów aborcyjnych trwają w całym kraju. Sędziowie TK, którzy głosowali w tej sprawie, są w większości profesorami prawa na różnych uczelniach w Polsce. Zobacz, jak studenci zareagowali na decyzję podjętą przez ich wykładowców.
UKSW: sprzeciw wobec wyroku
Czwartkowy wyrok, w którym TK stwierdza niezgodność z art. 38 Konstytucji RP przepisu umożliwiającego wykonanie aborcji z powodu ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, spotkał się z powszechną krytyką. Ogólnokrajowe protesty przeciwko zaostrzaniu przepisów aborcyjnych odbiły się szerokim echem także w środowisku akademickim.
Jako jedni z pierwszych zareagowali studenci drugiego roku prawa na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Możliwości protestu z powodu zdalnego nauczania są znacznie ograniczone, jednak studenci znaleźli sposób, by okazać swoje niezadowolenie. Przez cały czas trwania wykładu z prof. Mariuszem Muszyńskim, sędzią głosującym za niekonstytucyjnością embriopatologicznej przesłanki do aborcji, trzymali transparenty wyrażające sprzeciw wobec wyroku TK. Według relacji studentów, sędzia Muszyński był zdenerwowany, a przez większość część wykładu nie reagował na wyświetlane plakaty.
UG: bezpośrednia konfrontacja studentki z wykładowcą
Studenci czwartego roku prawa na Uniwersytecie Gdańskim uczestniczyli w wykładzie z prawa pracy z prof. Jakubem Steliną, który głosował tak samo jak prof. Muszyński. Jedna ze studentek w trakcie zajęć odczytała oświadczenie, w którym powołując się na kodeks etyki nauczyciela akademickiego Uniwersytetu Gdańskiego, wezwała sędziego Stelinę do rezygnacji z pracy na uczelni.
W mocnych słowach powiedziała, że "jako studentka, a tym bardziej jako kobieta nie wyobrażam sobie uczęszczania na zajęcia, a tym bardziej na egzamin do kogoś, kto kilka dni temu podeptał moje prawa". Jej wypowiedź spotkała się z gorącym przyjęciem ze strony innych słuchaczy wykładu. - Być może jest Pan specjalistą z zakresu prawa pracy, jednak konstytucjonalista z Pana marny, a co najważniejsze mam wrażenie, że zapomniał pan, czym jest człowieczeństwo i właśnie tym motywuję swoją prośbę - podsumowała.
UWr: wyrazy wsparcia i podziwu
Z odmienną reakcją studentów spotkał się prof. Leon Kieres, który złożył zdanie odrębne do wyroku TK. Studenci trzeciego roku prawa na Uniwersytecie Wrocławskim na wykładzie z publicznego prawa gospodarczego postanowili wyrazić swój podziw i uznanie za niezłomną postawę oraz umiejętność oddzielenia prywatnych poglądów od pełnienia funkcji publicznej, jaką niewątpliwie jest urząd sędziego TK. Studenci postanowili w symboliczny sposób podziękować profesorowi poprzez "podniesienie łapek" na platformie MS Teams. Z tej funkcji skorzystało około 130 osób, czyli niemal wszyscy obecni wtedy na wykładzie.
Jak wynika z relacji studentów UWr, sędzia Kieres był wyraźnie wzruszony postawą studentów. Na krążącym w sieci nagraniu można usłyszeć słowa profesora: "No i cóż bym powiedział studentom jakbym się inaczej zachował, gdyby spojrzeli mi w oczy i zapytali "dlaczego się tak zachowałeś?" (…) Bardzo dziękuję, te podziękowania to dla mnie element powinnego zachowania "bądź uczciwy". Obiecuję państwu, że w tych ostatnich latach mojego życia będę się starał, żeby państwa nie zawieść".
Zobacz też: Strajk Kobiet w całej Polsce [ZDJĘCIA]
MN
Źródła: onet.pl; wprost.pl; oko.press; gazeta.pl
fot. Krzysztof Zatycki