Polska akademicka prowincja - UE chce pomóc
2011-08-22 12:50:25W porównaniu do innych krajów, do Polski przyjeżdża najmniej studentów, ale też i najmniej Polaków wyjeżdża na zagraniczne staże. Komisja Europejska podniesie nakłady na programy, które sprzyjają migracji nie tylko młodych ludzi, ale także i kadry naukowej. – Niestety wciąż jesteśmy postrzegani jako akademicka prowincja –
przyznał Dziennikowi Gazecie Prawnej prof. Jerzy Woźnicki, prezes
Fundacji Rektorów Polskich.
Komisja Europejska w przeciągu 6 lat (od 2014 do 2020 roku) chce wydać na ten cel ponad 15 mld euro. To ogromna szansa dla polskich uczelni, jednak problem w tym, że podobny program funkcjonuje już od lat, a szkoły wyższe nie są w stanie wykorzystać tych pieniędzy.
By przyciagnąć zagranicznych studentów do Polski, należy rozpocząć długofalowe działania, które promować będą markę nauki. Co dokładnie należy zrobić? Wzmocnić zaplecze akademickie przez światowej sławy profesorów, tworzyć międzynarodowe kierunki, a także wspierać tworzenie katedr polskich studiów za granicą. Dodatkowo niezbędne jest rozszerzenie oferty poprzez prowadzenie studiów w językach obcych (ma to posłużyć zlikwidowaniu barier językowych).
Głównym plusem, dostrzeganym przez studentów zagranicznych, powinien być koszt studiów w Polsce. Kształcenie w naszym kraju jest jedynym z najtańszych w Europie. Dla przykładu, rok nauki na Uniwersytecie Warszawskim kosztuje 11 tys. zł, a na brytyjskim Cambridge - 200 tys.
AP/DGP