Program Southwestern Advantage - nauka przedsiębiorczości w praktyce
2019-12-11 11:40:25Southwestern Advantage jest firmą wydawniczą i szkoleniową, która istnieje już ponad 160 lat umożliwiając młodym ludziom z Europy i Stanów Zjednoczonych pracę w sprzedaży i zdobywanie doświadczenia już podczas studiowania. W ten sposób kształci ich jako niezależnych przedsiębiorców, a jednocześnie pozwala zarobić na studia.
Aby wziąć udział w programie należy przejść pomyślnie około dwutygodniowy proces rekrutacyjny, na który składają się 4 spotkania i wykonanie zadania domowego. Wcześniejsza praca w sprzedaży z pewnością jest atutem kandydata, ale nie jest ona wymagana. Wszystkiego można się bowiem nauczyć podczas oferowanych przez firmę szkoleń. Zdaniem Marcina Hoffmana, jednego z uczestnków programu, przygotowania do wyjazdu miały ogromny wpływ na wyniki, jakie uzyskał podczas lata spędzonego w USA.
- Bardzo doceniam to, ile czasu poświęcili mi ludzie, których kompletnie wcześniej nie znałem. Jest to główny powód dla którego zdecydowałem się na wyjazd. Ilość wsparcia i pozytywnej energii jaką można wchłonąć w Southwestern jest ogromna. Treningi indywidualne, grupowe. Nie da się być nieprzygotowanym – mówi Hoffman.
W programie Southwestern Advantage, jak w przypadku większości programów typu Work&Travel, studenci decydujący się na wyjazd pokrywają koszty ubezpieczenia i pozwolenia o pracę oraz koszt biletów lotniczych w obie strony.
Uczestnicy programu najpierw szkolą się w swoich krajach rozwijając umiejętności z zakresu przedsiębiorczości i przywództwa, a następnie w czerwcu wyjeżdżają do Stanów Zjednoczonych. Tam uczestniczą w kilkudniowym szkoleniu w Nashville, po czym udają się do przydzielonych im stanów. - Wszystko brzmiało super, mimo to miałam bardzo dużo wątpliwości. Ale być może przez to zdecydowałam się, że chcę to zrobić. Od zawsze byłam osobą, która waha się przy podejmowaniu decyzji i stresuje się co by było gdyby… W tym przypadku zdecydowałam się „wziąć życie w swoje ręce” i zrobić coś co nie jest przeciętne i zwyczajne – mówi Żaneta Lewicka z Wyższej Szkoły Bankowej. Sceptycznie nastawiony był również Mikołaj Soitz, student Ekonomii na UG. – Byłem przekonany, że nie jest to coś w czym chciałbym brać udział, bo sprzedawanie książek, to raczej nie moja bajka. Jednak podczas szkoleń zyskałem pewność, że jest to coś, co definitywnie zmieni moją przyszłość.
Podczas pobytu w Stanach Zjednoczonych studenci zazwyczaj mieszkają u amerykańskich rodzin, co pozwala im doskonalić język angielski. Ale jest to też niepowtarzalna możliwość poznania, jak naprawdę wygląda amerykańskie społeczeństwo, rodziny, styl życia. – Na pewno jednym z największych plusów wyjazdu jest to, że każdego dnia poznajemy ludzi z różnych krajów. Miałam okazję rozmawiać z rodzinami z Kuby, Haiti, Jamajki, Brazylii czy Argentyny. Każda z nich była inna i na swój sposób wyjątkowa. – twierdzi Marta Lewandowska, jedna z polskich studentek, uczestniczek programu.
Ostatniego lata polscy studenci wzięli udział w programie już po raz dziewiętnasty. Z roku na rok osiągają coraz lepsze wyniki. W ciągu trzech wakacyjnych miesięcy 2019 r., 78 osób z Polski wygenerowało sprzedaż o wartości ponad miliona dolarów. Jeden z najlepszych uczestników programu z Polski zarobił w ciągu jednego lata aż 86 000 dolarów.
Co roku rośnie też zainteresowanie udziałem w Southwester Advantage. Warto podkreślić, że udział w programie daje niesamowite możliwości rozwoju osobistego, pozwala na zdobycie wielu umiejętności i doświadczeń, uczy podejmować odważne decyzje. Uczestnicy stają się bardziej asertywni, poznają lokalną kulturę i zwyczaje. – W trakcie pracy w Stanach uczymy się uniwersalnych umiejętności takich jak efektywne zarządzanie czasem i planowanie, samodyscyplina, zarządzanie zespołem i organizacja, a w końcu sama sprzedaż. Skoro potrafię sprzedawać systemy edukacyjne w środku pola, to dlaczego nie umiałbym sprzedawać helikopterów albo oprogramowania komputerowego. – podsumowuje swój udział w programie Maciej Chajda z Politechniki Poznańskiej.
Southwestern to coś więcej niż tylko kilka tygodni za oceanem. To przede wszystkim nowe doświadczenia, samorozwój, sposób na integrację, wymianę pomysłów. Jest to również okazja by tak naprawdę poznać samego siebie. Praca z ambitnymi, kreatywnymi, zaradnymi i profesjonalnymi młodymi ludźmi pod okiem doświadczonych mentorów rozwija w ciągu 3 miesięcy wiele umiejętności i cech przydatnych w życiu, jak na przykład pewność siebie, sumienność, wyznaczanie i trzymanie się swoich celów.
Ale wyjazd z Southwestern Advantage to nie tylko praca i rozwój, ale też niesamowita przygoda.W wolnym czasie studenci zwiedzają okoliczne miasta i ich zabytki, a resztę czasu, po zakończeniu programu, wykorzystują podróżując po Stanach Zjednoczonych.
– Southwestern pomogło mi lepiej zrozumieć samą siebie. Doceniłam to, co mam i zrozumiałam, jak dużo zależy wyłącznie ode mnie. Nie żałuję swojej decyzji. Przeżyłam niezapomnianą przygodę, poznałam setki nowych osób, podszkoliłam angielski, zobaczyłam Nowy Jork, Waszyngton, San Francisco, Las Vegas, Los Angeles, Miami i wiele innych cudownych miejsc. Było trudno, ale zdecydowanie warto!” – twierdzi Daria Zwiefka, studentka Uniwersytetu Adama Mickiewicza.
– Myślę, że każdy powinien chociaż raz wziąć udział w tym programie, żeby się przekonać, na ile naprawdę go stać i jak wiele rzeczy ma w sobie wciąż do odkrycia – dodaje Mikołaj Soitz.
Rekrutacja do przyszłorocznej edycji programu już trwa.
ip
fot. materiały prasowe