Robaki na talerzu - szansa na ratunek planety i głodujących
2019-08-14 10:41:43O tym, że larwy to świetne źródło białka wiemy od Beara Gryllsa już od dawna. Zdanie często powtarzane jest jako żart, choć w istocie - insekty, przynajmniej od strony czysto logicznej - to bardzo dobre źródło pożywienia. Co więcej, wielu badaczy coraz częściej wskazuje na nie, jako na jedzenie przyszłości. Między innymi Leah Bessa, naukowiec zajmująca się żywieniem, która działa na rzecz popularyzacji tej formy jedzenia.
Jedzenie robaków
Wielu "zwyczajnych" konsumentów bardzo wzbrania się przed wizją jedzenia potraw, do których dodane są insekty. Trudno się dziwić - przez lata wszelkiego rodzaju robactwo nigdy nie było częścią jadłospisu w większości krajów zachodu. Owady na talerzu dla wielu ludzi wydają się też po prostu nieapetyczne - kojarzą się z brudem, rozkładem i innymi nieprzyjemnościami. Są jednak sposoby, by wykorzystać robaki kuchni w nieco mniej widocznie odpychający sposób.
Przykładowo, mieszcząca się w południowej Afryce firma, produkuje lody na bazie właśnie insektów. Restauracja podjęła też inicjatywę, mającą na celu podawanie dań z robaków w bardzo estetyczny i staranny sposób.
Mario Barnard to szef kuchni, który przygotowuje dania wykorzystujące insekty. Twierdzi on, że takie jedzenie powinno być odpowiednio przygotowywane - Staramy się przyrządzić dania, które będą jak najbardziej atrakcyjne wizualnie, dzięki czemu łatwiej jest się przełamać i ich spróbować. (za cnn.com).
Warto pamiętać, że niektóre "zwykłe" i teoretycznie bardziej apetyczne produkty takie jak mortadela czy nuggetsy, w wersji nieprzerobionej również mogłyby odpychać wiele osób, jednak ze względu na to, że produkt końcowy, który widzimy wygląda akceptowalnie nie mamy z tym problemu. Podobnie może być z insektami.
Czy insekty mogą zastąpić mięso?
Zmiany klimatu mają wiele powodów. Coraz większą uwagę wskazuje się tutaj na hodowlę bydła, która jest nie tylko bardzo zasobożerna (pasze, dodatkowy transport itd.), ale też i emisyjna. Ogromna ilość zwierząt, manipulowana przez działalność człowieka, wytwarza duże ilości dwutlenku węgla, który dostając się do atmosfery szkodzi jej i naszemu klimatowi. Hodowla owadów jest zwyczajnie prostsza i mniej kłopotliwa. Dodanie odpowiednio przyrządzonych lub wręcz przetworzonych insektów do naszego codziennego jadłospisu może okazać się więc nie tyle ekologiczną alternatywą co koniecznością.
Wedle badaczy z Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa, na świecie istnieje ponad 1900 gatunków insektów, które można jeść. Według Bessy, są też one bardzo zdrowe - bogate w białko, żelazo, cynk, błonnik i zdrowe tłuszcze.
- Potencjał insektów jako źródła pożywienia jest bardzo niewykorzystywany, lub po prostu niedostrzeżony. Naszym celem jest uświadomienie i pokazanie istniejących możliwości. Inny problem to smak robaków, którego większość ludzi po prostu nie zna i nie bierze pod uwagę, że mogą być wykorzystane jako potrawa. - twierdzi Leah Bessa.
Warto też przypomnieć, że o ile dla nas takie jedzenie to coś niespotykanego, to w niektórych częściach świata, potrawy wykorzystujące robaki to standard - głównie w Azji, Afryce oraz Ameryce Południowej. Być może niedługo do tych regionów dołączą też inne, ponieważ walka ze zmianami klimatu ostatnimi czasy to coraz poważniejszy problem.
KSK
fot. pexels.com
źródła:
https://edition.cnn.com/travel/article/insect-experience-restaurant-cape-town/index.html