Studenci wywołali mega zadymę! 34 aresztowanych
2012-04-25 11:34:33Nie ma dobrej imprezy bez pierdolnięcia. W myśl tej zasady zabawili się w sobotę studenci z Ohio. Niestety dla wielu after party odbyło się w areszcie. O studenckich rozróbach pisał tvn24.
Trzy tysiące studentów to jak się okazało masa krytyczna. Podobno iloraz inteligencji tłumu spada wprost proporcjonalnie do liczby zgromadzonych osób. Ta teoria po raz kolejny potwierdziła się.
Zaczęło się pewnie niewinnie alkohol: koledzy, wesoła atmosfera, potem coraz weselsza atmosfera i jeszcze weselsza, a w końcu straszny ból głowy, siniaki i pobódka w dziwnym miejscu, dobrze jeśli nie w szpitalu lub na komisariacie. W tej historii brakuje tylko kilku szczegółów rzucania butelkami z piwem, bijatyki z innymi uczestnikami imprezy, dewastacji okolicznych domów, starcia z policją.
Służby mundurowe zawiadomili mieszkańcy okolicznych domów, kogóżby nie wystraszyło kilka tysięcy pijanych, agresywnych młodych ludzi? Do szturmu doszło wkrótce po zgłoszeniu. W ruch poszły nie tylko pałki, nie zabrakło też bez fajerwerków, jak to na najleszej imprezie. Policjanci użyli gazu łzawiącego i pocisków ogłuszających, żeby rozpędzić tłum. Nie obyło się także bez konieczności zamknięcia dla ruchu pobliskich ulic. Aresztowanych zostało 34 uczestników zabawy, kilka osób trafiło też do szpitala.
HB