Szok! Ludzie dają więcej pieniędzy na używki niż biedną dziewczynkę

Na internetowym kanale Coby’ego Persina pojawił się eksperyment społeczny, którego wyniki mogą być dla niektórych szokujące i niesprawiedliwe.

Badacz przebrał się za bezdomnego i usiadł na jednej z ruchliwych ulic Nowego Jorku. W pierwszej wersji napisał na tekturze „Jestem bezdomny. Potrzebuję pieniędzy na trawę, ciężkie narkotyki i alkohol”, w drugiej zaś na jego kolanach spała lub kaszlała mała dziewczynka, a napis głosił: „Jestem bezdomnym, samotnym ojcem. Potrzebuję pieniędzy na rodzinę”. Żeby wyrównać warunki badania, w obydwu przypadkach przesiedział równo po godzinie.

W pierwszym wariancie podeszło do niego sześć osób, komentując: „kupiłbym ci, ale mam tylko dolara”, „masz, na większą butelkę” i tylko jeden raz: „odpuść sobie”. Za drugim razem, w wersji z dziewczynką…. Jedna osoba, pod sam koniec eksperymentu, która w dodatku również była bezdomną! Oddała wszystko, co miała przy sobie i obiecała się pomodlić. Dopiero dzięki jej interwencji inne osoby zaczęły zauważać „bezdomnego z córką”. Wzruszony badacz podbiegł do kobiety, oddał jej całość z nawiązką i wyznał, że przeprowadza eksperyment, na dowód pokazując ukrytą kamerę.

Konkluzja zaproponowana przez badacza była prosta – ci którzy mają mniej, potrafią dawać więcej.

Co jednak z ludźmi, którzy woleli oddać pieniądze uzależnionemu? Film podzielił internautów. Niektórzy zarzekają się, że takie zachowanie uznają za skandaliczne i sami wsparliby ojca – inni bez skrępowania przyznają, że daliby alkoholikowi-narkomanowi, bo on „przynajmniej jest szczery”. Do głosu dochodzi też psychologiczna zasada podobieństwa – „chętniej pomagamy tym, którzy są do nas podobni”. Młodzi ludzie wspierający uzależnionego z dużym prawdopodobieństwem sami mają za sobą przygody z alkoholem i narkotykami. Natomiast nie wiedzą, jak to jest być samotnym i bezdomnym ojcem, bo wracają do swoich domów, gdzie czeka rodzina. Dlatego też pomaga mu również bezdomna kobieta, która przysłowiowo odejmuje sobie od ust, żeby dziecku było lepiej.

Problem bezdomnych jest powszechny w wielu krajach, Stany Zjednoczone niczym się nie różnią – wręcz przeciwnie, niechlubnie przodują w statystykach. - Widok bezdomnych rodziców z dziećmi nie jest tam niczym zaskakującym – twierdzi XIIthHarbinger, użytkownik komentujący wideo.

Nie wierzysz? Obejrzyj sam:

Czy tak było naprawdę? Historia internetu niejednokrotnie pokazywała, jak łatwo manipulować opinią publiczną - czyli nami, internautami. Czy rzeczywiście tak mało osób podeszło do "bezdomnego z córką"? Byłoby dobrze sprawdzić tę zależność i na naszym, polskim gruncie.

JM

fot. screen youtube.com