Brytyjskie szkoły walczą o polskich studentów

Przedstawiciele 30 największych brytyjskich uniwersytetów na początku grudnia zjechali do Polski po to, aby szukać kandydatów na studia w ich kraju.

- Studia w Anglii to szansa na znalezienie ciekawej pracy. Na moim uniwersytecie pomagamy zaplanować przyszłą karierę. A Manchester to świetne miejsce do studiowania. Jeden z największych ośrodków akademickich na Wyspach, kwitnie tu życie studenckie - zachwalała swoją szkołę Rachel Tufft z University of Manchester.

Polscy maturzyści oraz absolwenci studiów pierwszego stopnia z chęcią zapoznawali się z ofertą brytyjskich szkół. Większość z nich twierdzi, że chcą wyjechać, bo są zawiedzeni jakością studiów w Polsce. - (...) Szukam miejsca, gdzie wykładowcy bardziej się przykładają, traktują studentów w sposób partnerski. Uniwersytet Warszawski to najlepsza uczelnia w Polsce, ale jeśli chodzi o rankingi światowe, to jest dopiero w czwartej setce. Załamka! - powiedziała GW jedna ze studentek UW.

- Brytyjskie studia są bardziej specjalistyczne. Prowadzą kierunki, które w Polsce w ogóle nie mają odpowiedników, trudno je nawet przetłumaczyć na polski. Np.: psychologiczne i humanistyczne doradztwo na Goldsmith University (...) - powiedziała jedna z osób zapoznających się z ofertą.

W Anglii studia są płatne, dlatego też dużym zainteresowaniem cieszyły się bezpłatne szkockie uczelnie wyższe.

APA/GW