Chłody we wrześniu - normalne

Zimno, mglisto, deszczowo, pochmurno, śnieżnie - takimi słowami możnaby opisać pogodę, jaka od kilku dni utrzymuje się w Polsce. Jednak jak zapewnia dr Marek Błaś z Zakładu Meteorologii i Klimatologii Uniwersytetu Wrocławskiego, śnieg w Tatrach czy Beskidach o tej porze nie jest czymś szczególnie dziwnym i niepokojącym.

Metereolog uspokoił, że w naszym klimacie umiarkowanym, nad którym ścierają się różne masy powietrza takie huśtawki pogodowe są normalnym zjawiskiem. Aczkolwiek takie wahanie temperatur, jakimi jesteśmy świadkami, jest poniżej przeciętnej normy we wrześniu.

W Beskidach mamy śnieg, na Babiej Górze pokrywa śnieżna ma ok. 2cm, Zakopane także trochę przysypało.

Jednak czym tu się martwić, kiedy w górach takie opady zdarzały się też w lipcy czy sierpniu.

Póki co, najniższa temperatura to 6,0 stopni C w Zamościu w 1977 roku, więc narazie jest "ciepło".

mj/ pap

fot. sxc.hu