Miłość polska inna od niemieckiej?
2012-12-07 10:52:39Polacy w miłości widzą wartości kulturowe i socjalne. Niemcy natomiast bardzo często dostrzegają w niej reprodukcję. Okazuje się także, że miłość łączona jest nie tylko z pięknym uczuciem, ale również z kwestiami gospodarczymi czy społecznymi – wynika z badania przeprowadzonego we wrocławskim wydziale SWPS.
Z perspektywy biologii w procesie zakochania się u każdego człowieka biorą udział zawsze te same związki chemiczne. Jednak z badania przeprowadzonego przez mgr. Mariusza Wszołka z SWPS wynika, że z perspektywy komunikacji, uruchamiać się przy zakochaniu mogą różne scenariusze komunikacyjne. Badacz sprawdził to na przykładzie dwóch sąsiadujących ze sobą krajów. Przy pomocy kwestionariusza lub ankiety przebadał 240 respondentów (120 z Niemiec i 120 z Polski).
Okazało się, że w ramach różnych kultur można mówić o odmiennym postrzeganiu miłości. Niemiecka część respondentów wskazuje na to, że miłość jest wynikiem naturalnego popędu, emocji i hormonów. Polacy też zauważają naturalny popęd, ale zdecydowanie ważniejszym powodem zakochania się, jest dla nich strach przed samotnością, czy potrzeba bliskości. Na pytanie do czego służy miłość obie grupy respondentów odpowiadały, że przede wszystkim do reprodukcji. Jednak dla Polaków ważne w tym przypadku było jeszcze budowanie rodziny i nadawanie sensu życia, czego nie było po niemieckiej stronie. Tam liczył się seks, szczęście i oparcie.
Ciekawym przykładem jest pytanie o to, jakie zachowania świadczą o miłości. Polacy wymieniali skupienie się na partnerze, poświęcanie się, pomoc i czułość. Niemieccy respondenci widzą to zupełnie inaczej, ponieważ dla nich o miłości świadczy głównie seks, pocałunki, wierność i zaufanie. – Z badania można wyciągnąć ogólny wniosek, że komunikacja o miłości w polskiej przestrzeni badawczej koncentruje się głównie na wartościach kulturowych i socjalnych, natomiast w Niemczech często sprowadza się komunikacyjnie do swojej pierwotnej funkcji, czyli do reprodukcji. Obie badane grupy zgodne postrzegały, że miłość nie powinna być fałszywa, zaborcza, egoistyczna i toksyczna – mówi Mariusz Wszołek.
Badanie pokazało również, że miłość nie jest łączona tylko i wyłącznie z uczuciem i pięknymi momentami, ale również z kwestiami społecznymi, gospodarczymi czy czasowymi. Autor badania wyróżnił kilka kategorii, za pomocą których respondenci opisywali miłość, takie jak: ekonomiczna (stabilizacja finansowa, prostytucja), intymna (relacja, bliskość, seks), socjalna (rodzina, bezpieczeństwo, dom), emocjonalna (namiętność, uczucie) i czasowa (ulotność uczucia, przemijająca miłość).
Wyniki badania mogą być bardzo szeroko wykorzystywane np. do budowania wiedzy międzykulturowej, w której podstawową wartością jest perspektywa, że ktoś może widzieć świat inaczej niż my. – Dla branży projektowej, bądź reklamowej te badania dają niepoliczalną wartość, jeśli zajmują się one reklamą produktów oscylujących wokół tematu miłości. Wiemy bowiem, z czym miłość się kojarzy, i jakie są jej znaczenia w różnych kulturach. – podsumowuje Wszołek.
ip