Za tydzień rusza Dolnośląski Festiwal Nauki

900 darmowych imprez, 6 miast Dolnego Śląska i prawdopodobnie około 100 tys. odwiedzających - to liczby, które pokazują jak wielkim przedsięwzięciem jest tegoroczny Dolnośląski Festiwal Nauki, który rusza 18 września.

- Bycie naukowcem to nie jest sprawa wieku, tylko sprawa głowy - mówił na konferencji poświęconej Dolnośląskiemu Festiwalowi Nauki prof. Kazimierz Orzechowski, koordynator DFN.

Wrocławska impreza jest jedna z najstarszych w kraju. O rok dłuższą historię ma tylko podobne przedsięwzięcie w Warszawie. Dolnośląski Festiwal Nauki to olbrzymia inicjatywa, podczas której wstęp na wszystkie wydarzenia jest darmowy. A to dzięki sponsorom, którym dziękował prof. Orzechowski. - Jednak głównymi darczyńcami są ludzie, którzy organizują poszczególne wykłady czy warsztaty - przyznał. - Mamy tyle różnych propozycji, że z części musimy zrezygnować - wtórował mu koordynator z Politechniki Wrocławskiej prof. Marek Zając.

Nie sposób wymienić wszystkich imprez. Trudno nawet wyróżnić te znaczące. Politechnika organizuje spotkanie z gen. Mirosławem Hermaszewskim, prof. Adam Jezierski oprowadzi chętnych po wrocławskiej Dzielnicy Czterech Świątyń a dzieci będą mogły zadawać specjalistom trudne pytania podczas astronomicznej kawiarenki organizowanej m.in. w Restauracji Teatralnej przy Teatrze Lalek. Jednym słowem każdy znajdzie coś dla siebie. - Być może dzieci czy młodzież wybiorą po festiwalu karierę naukowca, która nie jest taka zła, a ludzie z pewnym doświadczeniem życiowym przypomną sobie swoją młodość? - stwierdził prof. Orzechowski.

Inaugurację festiwalu zaplanowano na 17 września o godz. 14.00 w Auli Leopoldyńskiej.

Szczegółowy program dostępny jest na stronie festiwalu.

jakub Guder
(jakub.guder@dlastudenta.pl)
fot. sxc