Kolejny problem z umowami dla studentów
2011-11-28 13:43:24Walka pomiędzy resortem nauki a uczelniami o to, czy szkoły wyższe mają podpisywać umowy ze wszystkimi studentami, zakończyła się wynikiem 1:0 dla ministerstwa. Teraz państwówki wymyślają kolejne problemy i ewidentnie grają na czas.
Uczelnie mają obowiązek zawierać umowy ze wszystkimi studentami m.in. po to, aby każdy z nich wiedział za co i kiedy będzie musiał zapłacić szkole dodatkowe pieniądze. Według uczelni jest to bezsensowne mnożenie biurokracji. Kiedy już zostały one zmuszone groźbą ministerstwa do podpisywania dokumentów, teraz ewidentnie grają na czas i zastanawiają się, jak mają to zrobić bez tworzenia zbędnego bałaganu oraz kolejek pod dziekanatami oraz w jaki sposób mają podpisywać kontrakty.
- Na razie nasze dziekanaty przygotowują się do podpisywania tych umów. Jak tylko będą gotowe, poinformujemy studentów i będziemy ich zapraszać - zapowiedział Gazecie Marcin Poznań, rzecznik Szkoły Głównej Handlowej.
Na Uniwersytecie Warszawskim władze nadal zastanawiają się, w jaki sposób podpiszą ze studentami dokumenty. Na uczelni tej rozważano m.in. możliwośc umieszczenie ich w specjalnym systemie elektronicznym USOS, na którym studenci mają indywidualne konta. Myślano także nad wysyłaniem umów pocztą, ale to dodatkowe koszty dla uczelni i... dodatkowa praca. Jak więc uczelnie rozwiążą ten problem? O tym przekonamy się już niebawem.
AP/Gazeta