Ekolodzy nadal na kominie

W trzecim dniu (03.12.) Konferencji Klimatycznej debatowano na temat globalnego ocieplenia i jego skutków. Swój wykład wygłosił m.in. specjalista w tej dziedzinie - prof. Zbigniew Kuzewicz. Tymczasem w Pątnowie ekolodzy nadal okupują elektrownię. Pracownicy zapowiadają protest.

Wczoraj na konferencji na przykładzie Poznania opisywano skutki globalnego ocieplenia klimatu. Referentem był m.in. prof. Zbigniew Kuzewicz, który należy do ekspertów COP14. Jako jeden z efektów ocieplenia wymienił opady, które będą krótkie, ale bardzo intensywne co ostatecznie zaowocuje powodziami. Na konferencji mówiono też o tym, że Poznań ma dołączyć do miast europejskich, które monitoruje poziom dwutlenku węgla w atmosferze.

Na terenie elektrowni Pątnów nadal pikietują ekolodzy. Pięcioro z nich wciąż przebywa na jednym z ponad stumetrowych kominów. Rzecznik prasowy elektrowni przypomina iż działacze Ci popełnili przestępstwo. Ponadto przebywanie na tak dużej wysokości przy tak silnym wietrze grozi poważnym zagrożeniem życia. Członkowie Greenpeace są jednak nieugięci i zapowiadają kontynuację protestu do czasu spełnieniem ich ultimatum jakim jest odblokowanie pakietu klimatycznego. Tymczasem mieszkańcy pobliskiego Kleczewa i pracownicy elektrowni demonstrowali na miejscowym rynku przeciwko akcji ekologów, która godzi w ich miejsca pracy. Odblokowanie pakietu klimatycznego spowoduje zamknięcie elektrowni w Pątnowie i jej podobnych, co z kolei spowoduje utratę tysięcy miejsc pracy. Ekolodzy wydają się głusi na te argumenty i obstają przy swoim.

I.B.