Karmienie piersią czy z butelki ?

Karmienie bliźniaków to wysiłek i szczęście - podwójne. Jednak jak uważa zespół naukowców z Pomorskiej Akademii Medycznej, naturalny sposób karmienia niemowląt jest najlepszy.

Psycholodzy zwrócili uwagę na to, jak trudne są pierwsze miesiące dla rodziców i dzieci. Ciągły płacz, głód dokuczający maluchom o różnych porach w ciągu dnia i w nocy, często występujący na przemian. Złe bądź gorsze dni, to wszystko powoduje przemęczenie rodziców, zwłaszcza matki, która ma mieć pokarm. Ale gdy podwójna dawka szczęścia daje popalić, co się dzieje?

Przeprowadzono więc badania nad specyfiką karmienia bliźniąt w wieku niemowlęcym na obszarze Pomorza. Zankietowano rodziców 58 par maluchów w wieku 6-23 lat. Grupę kontrolną stanowiło 100 dzieci z ciąż jednopłodowych, które urodziły się w latach 90.

Największe różnice otrzymano dla szóstego i dziewiątego miesiąca życia, ponieważ bliźniaki tylko w 5% były karmione naturalnie, w przeciwieństwie do jedynaków, którzy mlekiem matki cieszyli się aż w 42%.

Wyniki stanowią więc jasno o tym, że na korzystniejszej pozycji plasują się dzieci z grupy jednopłodowej, gdyż są dłużej karmione piersią, a nie zamiennikami w postaci kaszek, mleka sojowego i innych nowoczesnych specyfików, które są pozbawione właściwości jakie posiada naturalne mleko matki.

mj / PAP

fot. sxc.hu