Przeklinasz? Punktujesz na egzaminie!
2008-07-02 11:49:04Szef głównej komisji egzaminacyjnej w Wielkiej Brytanii wydał zarządzenie, które sugeruje przyznawanie podczas egzaminu GCSE (odpowiednik naszego egzaminu gimnazjalnego) punktów za... przekleństwa.
Za napisanie "fuck off" otrzymać było można 7,5% punktów. Gdyby był jeszcze wykrzyknik to byłoby już 11%. Punkty byłyby przyznane w kategorii "zdolności językowe". Dodatkowe procenty miały być przyznawane nawet jeśli w odpowiedzi na testowe pytanie pojawił się tylko kolokwializm. W ten sposób jeden z uczniów, który na egzaminie napisał tylko przekleństwo, otrzymał 2 na 27 możliwych punktów.
"Byłoby niesprawiedliwe dawać w takim przypadku zero punktów, ponieważ to słowo pokazuje jakieś podstawowe umiejętności, których oczekujemy. Lepiej napisać coś takiego niż oddać całkiem pustą kartkę" - wyjaśnia szef głównej komisji egzaminacyjnej Peter Buckroyd. "Fuck off" można zdefiniować bowiem jako "prostą sekwencję idei i słowa w odpowiednim porządku", a tylko za takie formy przyznawane były punkty...
jg/wp.pl