Studenci od kuchni - nasze nawyki żywieniowe
2011-01-27 09:53:05Co i gdzie jedzą studenci? Jakie są ich ulubione dania? Czy wolą gotować sami, czy jeść „na mieście”? O nawykach żywieniowych polskich żaków opowiada najnowsze badanie „Szama dla studenta” zrealizowane przez markę Stoczek. W ankiecie udział wzięło 526 osób ośrodków akademickich w całej Polsce.
Badanie „Szama dla studenta” zostało przeprowadzone przy pomocy ankiety internetowej. Wyniki badań potwierdziły, że polski student je nieregularnie, nie ma czasu na przygotowanie pełnowartościowego posiłku, a kryterium zasobności pieniądza nie traci na znaczeniu. Z badania wynika, że studenci odżywiają się bardzo nieregularnie. Najczęściej jedzą 3 (27%) lub 4 (22%) posiłki dziennie. Aż 24% ankietowanych je różną ilość posiłków w ciągu dnia, co świadczy o dużej niesystematyczności odżywiania. Aż 79% badanych stara się przygotowywać ciepłe posiłki samodzielnie, a tylko 18% żywi się „na mieście”.
Ci, którzy jedzą „na mieście”, robią to dlatego, że większość czasu spędzają poza domem i nie mają innego wyjścia (48%) lub cenią sobie takie posiłki ze względu na czas, który traciliby przy przygotowaniu własnych w miejscu zamieszkania (42%). Najbardziej popularne wśród studentów poza domem miejsca obiadowe, to bary typu „fast food” (42%), kebab (38%), bary i stołówki na uczelniach (34%) oraz pizzerie (32%).
Studenci, którzy gotują sobie sami, preferują dania z makronem (48%) oraz bardzo często eksperymentują z tym, co akurat mają pod ręką (45%). Makaron uznawany jest za najlepszy produkt dodatkowy studenckiej kuchni, ale wielu żaków nie szuka składników na konkretną potrawę, tylko przygotowuje coś z produktów dostępnych w mieszkaniu bądź akademiku, bez robienia specjalnych zakupów. Kolejne miejsca zajmują dania z ryżem (39%), dania z ziemniakami (25%), dania gotowe (15%) i dania z kaszą (8%).
A jakie posiłki są hitem zamówień z dostawą do akademika, czy mieszkania? Okazuje się, że zdecydowanie najczęściej zamawiana jest pizza. Deklaruje to aż 85% badanych. Rzadziej jest to kebab (12%) lub „chińczyk” (10%). Bardzo rzadko studenci zamawiają innez dostarczanych do domów potraw, jak sushi, kurczaki, frytki, czy burritos. Wybierając posiłki studenci kierują się przede wszystkim ceną (49%). W dużo mniejszym stopniu zwracają uwagę na łatwość przygotowania dostępność (po 17%) oraz smak (12%).
Studenci Uniwersytetu Warszawskiego poproszeni o komentarz do wyników ankiety, podkreślali, że „dopiero na studiach docenili pomidorową mamy” (Marta, 23 l.), a także, że „prawdą jest, że zdarza się robić zakupy weekendowe w postaci trzech zgrzewek piwa oraz sześciu zupek chińskich” (Michał, 24 l.). Pojawiły się także opinie mówiące, że „wyniki badań nie pokazują zmian, jakie zachodzą w polskich akademikach, gdzie coraz więcej studentów gotuje z przyjemnością, nie odmawiając sobie mięsa czy wyszukanych, orientalnych przypraw” (Asia, 23 l.).
ip