Wiemy, co się stało z Columbią
2009-01-02 14:57:551 lutego 2003 roku eksplodował prom kosmiczny "Columbia". W katastrofie zginęło siedmiu astronautów. Po latach badań, amerykańska agencja kosmiczna NASA ujawniła, co stało za tą tragedią.
Tuż po katastrofie promu poinformowano, że eksplozji doszło z powodu rozszczelnionego skrzydła maszyny, uszkodzonego po starcie z Ziemi. Usterka okazała się zabójcza - podczas lądowania rozgrzany od wchodzenia w atmosferę prom zaczął pękać i wybuchł.
NASA ujawniła teraz, jak mijały ostatnie chwile załogi. Kosmonauci próbowali poradzić sobie z zagrożeniem. Włączyli systemy awaryjne, próbowali przywrócić promowi sterowność. Nie wiedzieli jednak, że awaria jest tak poważna. W pewnym momencie kabina promu została rozhermetyzowana. W tym momencie astronauci stracili przytomność, a przeciążony i nieszczelny prom eksplodował.
Katastrofa promu "Columbia" była drugą tego typu tragedią w dziejach amerykańskiej astronautyki. 28 stycznia 1986 roku prom "Challenger" wybuchł tuż po starcie z bazy na Florydzie. Tragedię spowodowało rozszczelnienie osłony termicznej statku na silniku.
fot. wikipedia
ŁM