Wykładowca handlował ocenami?
2013-04-11 16:27:47Wykładowca jednej z radomskich uczelni usłyszał od prokuratury cztery zarzuty w sprawie korupcji. Organy sprawiedliwości badają także, czy nie fałszował protokołów oraz kart egzaminacyjnych.
Nauczyciel akademicki z Radomia wymuszał na swoich studentach kupno książek naukowych swojego autorstwa. Wypracował sobie przy tym całkiem sprawny system - cena każdej pozycji była ściśle przypisana do oceny, jaką student chciał uzyskać na egzaminie. I tak jeżeli interesowała go wyłącznie ocena bardzo dobra, musiał zakupić książkę za 100 zł. Czwórka warta była 80 zł, zas trójka - 60 zł.
Według danych policji w podobny sposób łapówkę wykładowcy wręczyło 46 studentów. Aż 24 z nich chce się dobrowolnie poddać karze. Za wręczanie korzyści majątkowych grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
JUR/wyborcza.pl