Nobel z Fizyki nie dla Wolszczana

Przyznano tegoroczne Nagrody Nobla w dziedzienie Fizyki. Królewska Szwedzka Akademia Nauk wyrózniła Yoichiro Nambu z USA oraz dwóch Japończyków: Makoto Kobayashiego i Toshishide Maskawe. Badacze zajmowali się badaniem cząstek elementarnych oraz zjawiska łamania symetrii.

Wg ks dra Wojciecha Grygiela z Papieskiej Akademii Teologicznej i Centrum Kopernika w Krakowie, symetria jest jedną z najbardziej uniwersalnych zasad, za pomocą której da się wyjaśnić niemal wszystkie zjawiska w przyrodzie. Wszelkie odchylenia spowodowały odkrycie problemu łamania symetrii. Przykłady tego zjawiska możemy znaleźć już w najbanalniejszych czynnościach życia codziennego. Jeśli ustawimy pionowo ołówek i puścimy go, by upadł, symetria zostanie złamana, ponieważ upadnie on na jedną, nieprzewidzianą przez nas stronę - wyjaśnia dla polskieradio.pl, ks. dr Grygiel. Ilustrowane w tak prosty sposób zjawisko, mogłoby się wydać trywialne. Jednak badania nad jego charakterem mają fundamentalne znaczenie. Pomagają nam zrozumieć całą historię Wszechświata od Wielkiego Wybuchu, aż do dzień dzisiejszy.

Nobliści podzielą między siebie nagrodę w wysokości 10 mln koron szwedzkich (ok. 3,5 mln zł). Yoichiro Nambu otrzyma połowę tej kwoty, natomiast pozostali dwaj uczeni po 1/4. Nagrody zostaną wręczone laureatom 10 grudnia. Wbrew oczekiwaniom polskiej opinii publicznej, wyróznienia nie otrzymał prof. Aleksander Wolszczan, odkrywca pierwszych planet poza Układem Słonecznym.

Źródło: polskieradio.pl
fot. sxc

Katarzyna Moczulska
katarzyna.moczulska@dlastudenta.pl