Płatne studia jeszcze nie dziś
2008-10-08 11:02:14Rząd zrezygnował z wprowadzenia powszechnej odpłatności za studia na uczelniach publicznych. W zamian chce dofinansować studia doktoranckie na uczelniach prywatnych.
Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego Barbara Kurdycka uważa, że wprowadzenie płatnych studiów na uczelniach publicznych spowoduje zmniejszenie liczby studentów, którzy wybiorą również płatne, ale bardziej prestiżowe uczelnie zagraniczne.
Rząd chce natomiast wesprzeć szkoły niepubliczne. Planowane są dopłaty do studiów doktoranckich i przewodów doktorskich na prywatnych uczelniach. W ten sposób promowane mają być ośrodki prowadzące badania i kształcące kadrę naukową.
Według specjalistów nie rozwiąże to jednak problemu szkolnictwa wyższego. Szkół niepublicznych, mających uprawnienia do nadawania tytułu doktora jest tylko jedenaście, na ok. 300 istniejących. Bardziej przydałoby się dofinansowanie do studiów dziennych, licencjackich i magisterskich - twierdzi prof. Krzysztof Pawłowski, rektor WSB - NLU w Nowym Sączu.
Temat wprowadzenia opłat za studia powraca co jakiś czas. Jego zwolennicy podkreślają, że częściowe choćby finansowanie nauki przez studenta zwiększyłoby wpływy do uczelnianego budżetu, a to pozwoliłoby na lepsze wykształcenie kadry, rozbudowę i modernizację laboratoriów, podniesienie jakości kształcenia. Z drugiej strony jednak zamknęłoby drogę na uczelnie wielu zdolnym osobom o niskich dochodach, których nie stać by było na utrzymanie się i dodatkowe opłaty za studia. Jednocześnie niewielu mogłoby pokryć bardzo wysokie koszty kształcenia na takich kierunkach, jak medycyna czy farmacja.
Więcej na: http://www.psrp.org.pl/index.php?sub=artykul&id_aktualnosci=1422
an