Nowi profesorowie powinni wychowywać następców

W poniedziałek (15.12.) Lech Kaczyński przyznał nominacje profesorskie 122 wykładowcom akademickim. To już 15. taka uroczystość za kadencji obecnego prezydenta.

Prezydent Kaczyński zwórcił uwagę na długą drogę w karierze naukowej do zdobycia tytułu profesora. Za główną przyczynę takiego stanu rzeczy wskazał słaby poziom płac a co za tym idzie, często konieczność pracy na kilku uczelniach.

Kaczyński stwierdził, że jednym z ważnych kryteriów przy nominacjach profesorskich powinna być liczba wypromowanych doktorów i habilitacji. "(...) nie ma specjalnego mechanizmu, który by czynił z tego, że jest się znakomitym mistrzem dla innych, odpowiedniego mechanizmu awansu, bo rolą profesorów jest także to, żeby wychowywać swoich następców" - powiedział prezydent.

Zwrócił też uwagę, że ważne jest, aby na wyższych uczelniach był równy poziom nauczania, choć - jak przyznał - wie, że w sytuacji, gdy studiuje prawie połowa młodzieży, taka sytuacja jest niemożliwa.

jg/pap