Robert Jerzy Nowak na UWr - będzie skandal?

Prof. Jerzy Robert Nowak, wykładowca w Toruńskiej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej ojca Tadeusza Rydzyka, został zaproszony na konferencję (09.12.) do Instytutu Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Wrocławskiego.

Nowak jakiś czas temu zakończył tournee po polskich kościołach, wktórych wiele razy wypowiadał się - delikatnie mówiąc - kontroweryjnie. Twierdził mi.in. że przedstawiciele amerykańskich żydow chcą skłonić nasz kraj do zapłaty wielomilionowych odszkodowań za II wojnę światową. W marcu tego roku, podczas wykładu w kościele na Piasku Jacka Kuronia nazwał "Trzeźwym inaczej", prof. Kieresa "żałosną, karykaturalną postacią".

Otwarcia konferencji, w której Nowak wygłosił wykład "Polska i Polacy we współczesnej polityce historycznej Niemiec, Rosji, Litwy, Białorusi i Ukrainy", odmówił dziekan Wydziału Nauk Społecznych prof. Jerzy Juchnowski. Rektor Uczelni prof. Marek Bojarski stwierdził dla Gazety Wyborczej, że prywatnie nie popiera tego pomysłu, ale nic nie może zrobić w tej sprawie, bo wydziały są niezależnymi jednostkami.

Problemu nie widzi prof. Tadeusz Marczak, kierownik instytutu, w którm konferencja się odbędzie: - Nic nie wiem o tym, żeby kiedykolwiek miał głosić treści antysemickie. Jeśli "Gazeta" ma na to dowody, proszę powiadomić prokuraturę - powiedział dziennikarzom GW.

jg
gazeta.pl